Tylko 119 zł za pół roku czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Miedź pójdzie po nowy rekord?
Zwiększony popyt, generowany m.in. przez zieloną transformację, może przyczynić się, obok zakłóceń w podaży, do solidnego wzrostu cen miedzi.
Miedź oraz inne metale przemysłowe nie mogą zaliczyć 2023 r. do udanych. Obawy o kondycję gospodarki światowej, a szczególnie o spowolnienie w Chinach, negatywnie odbijały się na ich cenach. Miedź była więc w środę jedynie o 1,9 proc. droższa niż 12 miesięcy wcześniej, a od szczytu z 2023 r. jej cena spadła o około 10 proc. Wielu analityków prognozuje jednak, że nadchodzące kwartały przyniosą wyraźne ożywienie na rynku metali przemysłowych. Na przykład, eksperci BMI, czyli firmy stanowiącej część Fitch Solutions, spodziewają się, że miedź może w ciągu dwóch lat zdrożeć o 75 proc. Ma do tego przyczynić się rosnący popyt związany z zieloną transformacją, problemy z podażą i słabnący dolar.
