Wszystkie grzechy Chin

Znawca Państwa Środka pokazuje, jak zmieniło się ono na gorsze.

Publikacja: 19.11.2023 21:00

Fot. mat. prasowe

Fot. mat. prasowe

Benedicta Rogersa trudno nazwać „wrogiem narodu chińskiego”. Jest on bowiem postacią zafascynowaną Chinami. Po raz pierwszy udał się do Państwa Środka ponad 30 lat temu. Długo tam mieszkał i pracował. Wiele lat spędził również w Hongkongu jako dziennikarz. Już samo to, że ktoś tak blisko związany z Chinami pisze książkę pod tytułem „Chińska sieć zła”, jest czymś, co daje do myślenia.

Rogers drobiazgowo przytacza w swojej pracy fakty, które pokazują, jak bardzo Chiny zostały zatrute ideologią totalitarną. Pisze o łamaniu praw człowieka, urzędniczym bezprawiu, paranoicznej cenzurze, prześladowaniu wyznawców różnych religii, Tybetańczyków czy Ujgurów, o miażdżeniu wolności w Hongkongu czy wspieraniu reżimów w Korei Płn. i Mjanmie. Wiele przytoczonych przez niego informacji już znałem, ale mimo to są w jego książce fragmenty, które mnie zaskoczyły i zszokowały. Rogers do swojej narracji wplata osobiste wspomnienia, pokazujące, jak mocno zmieniły się Chiny w ciągu ostatnich trzech dekad. Czy te zmiany to wina Xi Jinpinga, obecnego chińskiego przywódcy?

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Inflacja słabnie, ale nie na tyle, by banki centralne odetchnęły z ulgą
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka światowa
Wzrost cen słabnie, ale europejski przemysł ma zadyszkę
Gospodarka światowa
Inwestorzy nie przestraszyli się wyniku pierwszej tury wyborów
Gospodarka światowa
Jak rynki przyjęły sukces Le Pen w wyborach we Francji
Gospodarka światowa
Bułgaria. Kraj, który znów minął się ze strefą euro
Gospodarka światowa
Skrajna prawica zwyciężyła. Nie wiadomo jednak czy zdoła stworzyć rząd