Kiedy Fed zacznie obniżać stopy?

Wielu analityków spodziewa się, że luzowanie polityki pieniężnej w Ameryce może zacząć się przed końcem roku. Rozmija się to ze strategiami funduszy hedgingowych.

Publikacja: 24.04.2023 21:00

Czy Jerome Powell, szef Fedu, doprowadzi wkrótce do dalszego osłabienia dolara i spadku rentowności

Czy Jerome Powell, szef Fedu, doprowadzi wkrótce do dalszego osłabienia dolara i spadku rentowności amerykańskich obligacji dziesięcioletnich? Fot. Al Drago/Bloomberg

Foto: Al Drago

Jeśli zdać się na prognozy większości analityków, to Fed 3 maja dokona ostatniej w tym cyklu podwyżki stóp procentowych. W ramach niej główna stopa procentowa zostanie podwyższona z 4,75–5 proc., do przedziału 5–5,25 proc. Część prognoz zebranych przez agencję Bloomberg wciąż wskazuje jednak, że Fed może jeszcze podnieść stopy w czerwcu do 5,25–5,5 proc. Jak długo może zająć Rezerwie Federalnej przejście do luzowania polityki pieniężnej? Czterech analityków biorących udział w ankiecie Bloomberga spodziewa się pierwszych obniżek stóp już w trzecim kwartale. Ponad 20 uważa, że zaczną się one w ostatnich trzech miesiącach roku. Średnia prognoz sugeruje, że na koniec I kwartału 2024 r. główna stopa zejdzie do 4,75 proc., na koniec 2024 r. do 3,5 proc., a w 2025 r. może spaść poniżej 3 proc.

Te projekcje są zbieżne z wynikiem najnowszego sondażu Bloomberga MLIV Pulse przeprowadzonego wśród inwestorów. Aż 87 proc. ankietowanych uznało, że główna stopa zejdzie na koniec cyklu obniżek do 3 proc. lub niższego poziomu.

Dolarowe „niedźwiedzie”

Inwestorzy biorący udział w sondażu MLIV Pulse najczęściej uzasadniali swoje projekcje dotyczące polityki pieniężnej w USA tym, że wcześniejsze oczekiwania dotyczące podwyżek stóp były przesadzone. Dosyć często wskazywali również, że kryzys w systemie bankowym może się ograniczyć głównie do USA, co sprawi, że Fed będzie prowadził łagodniejszą politykę niż Europejski Bank Centralny. Wśród uczestników sondażu MLIV Pulse przeważają również ludzie przekonani, że dolar będzie w nadchodzących kwartałach słabł wobec głównych walut świata. Dolarowych „niedźwiedzi” jest o 17 pkt proc. więcej niż dolarowych „byków”.

Oczekiwania inwestorów co do zakończeniu cyklu podwyżek stóp w USA już i tak przyczyniły się do znaczącego osłabienia dolara. O ile we wrześniu amerykańska waluta była najmocniejsza od ponad dwóch dekad wobec euro (za 1 euro płacono nawet 0,95 USD), o tyle od tamtego momentu wspólna unijna waluta umocniła się o prawie 15 proc. W poniedziałek za 1 euro płacono 1,10 USD. Straty wobec dolara odrabiał też złoty. O ile w październiku za 1 USD płacono nieco ponad 5 zł, o tyle w poniedziałek już tylko 4,18 zł.

Rekordowe pozycje

Z przewidywaniami inwestorów biorących udział w sondażu MLIV Pulse mocno kontrastuje jednak strategia przyjęta przez wiele funduszy hedgingowych. Trzymają one rekordowo wysokie krótkie pozycje w amerykańskich dziesięcioletnich obligacjach rządowych. Według danych CFTC (amerykańskiego regulatora) 18 kwietnia ich krótkie pozycje netto w tych papierach wynosiły aż 1,29 mln kontraktów. Przez pięć tygodni z rzędu krótkie pozycje netto rosły. To sugeruje, że menedżerowie funduszy hedgingowych spodziewają się, że Fed będzie dłużej zacieśniał politykę pieniężną.

– Fundusze hedgingowe mogą uważać, że inflacja będzie bardziej „lepka”, niż obecnie sądzi wielu uczestników rynku. Te duże krótkie pozycje sugerują również, że nie sądzą oni, by w krótkim terminie doszło do recesji – twierdzi Damien McColough, analityk Westpac Banking Corp.

Menedżerom funduszy zdarzało się jednak w przeszłości mocno mylić co do zachowania rentowności amerykańskich obligacji dziesięcioletnich. W 2019 r., gdy ustanowiono poprzedni rekord krótkich pozycji netto w tych papierach, rentowności po kilku miesiącach zaczęły mocno spadać (co miało związek z pandemią). W 2021 r., gdy długie pozycje netto były największe od lat, rentowności początkowo umiarkowanie spadały, by po kilku miesiącach zacząć ostro iść do góry.

W poniedziałek po południu rentowność amerykańskich dziesięciolatek wynosiła 3,54 proc. Jeszcze na początku marca przekraczała 4 proc., a w szczycie z października sięgała 4,33 proc. Rok temu wynosiła 2,8 proc.

Gospodarka światowa
Załamanie liry i giełdy tureckiej po aresztowaniu przywódcy opozycji
Gospodarka światowa
Putin pozwolił spieniężyć część uwięzionych akcji
Gospodarka światowa
Niemcy: poluzowanie hamulca da szansę na powrót gospodarki do wzrostu
Gospodarka światowa
W Europie Środkowo-Wschodniej mniej fuzji i przejęć banków
Gospodarka światowa
BYD ma technologię bardzo szybkiego ładowania samochodów elektrycznych
Gospodarka światowa
Bessent nie boi się korekty giełdowej
Gospodarka światowa
Klarna idzie na amerykańską giełdę. Będzie duże IPO