Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.02.2025 19:12 Publikacja: 08.02.2023 21:00
Foto: Bloomberg
– Czy buy-backi rzeczywiście pomagają wam jako inwestorom? – spytał Biden podczas wygłoszonego w Kongresie dorocznego przemówienia o stanie państwa. Zaproponował w nim podwyższenie podatku od skupu akcji własnych z 1 proc. do 4 proc. Podatek ten wprowadziła jego administracja, na mocy ustawy o redukcji inflacji, która weszła w życie w sierpniu 2022 r. Jak widać, uznała, że dotychczasowa stawka za mało zniechęca spółki do wydawania pieniędzy na skup akcji własnych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Powiew optymizmu z przemysłu i rozczarowanie w usługach – tak można podsumować wstępne odczyty PMI za luty ze strefy euro oraz jej największych gospodarek: Niemiec i Francji.
Niemcy pójdą do urn wyborczych 23 lutego, wszystkie niemieckie partie składają więc różnorakie obietnice, w tym cięcia podatków, wyższe inwestycje publiczne i podwyżki emerytur w celu stymulowania wzrostu. Wszystkie wiążą się z dużymi kosztami.
Rozejm w konflikcie rosyjsko-ukraińskim mógłby pomóc europejskim gospodarkom i rynkom akcji. Skala pozytywnych skutków rynkowych byłaby jednak dużo mniejsza od zawirowań, które wywołał sam początek putinowskiej inwazji.
Zamówienia w niemieckim przemyśle wzrosły w grudniu o 0,2 proc. w porównaniu z listopadem.
Fed chce zobaczyć dalszy postęp dezinflacji przed zmianą stóp proc. w USA – wynika z protokołu z ostatniego posiedzenia Fedu. W protokole wskazano, że zmiany w polityce handlowej i imigracyjnej USA mogą zakłócić proces dezinflacji.
Od tegorocznych zwyżek europejskich akcji mogła już rozboleć głowa. W środę doczekaliśmy się odwrócenia sytuacji, a GPW była jednym z najsłabszych rynków.
Powiew optymizmu z przemysłu i rozczarowanie w usługach – tak można podsumować wstępne odczyty PMI za luty ze strefy euro oraz jej największych gospodarek: Niemiec i Francji.
Pierwsza część piątkowej sesji upływa pod znakiem niewielkich wzrostów na GPW, ale indeksy pozostają w rejonach dobrze znanych z czwartku.
Główna para walutowa tj. EURUSD jeszcze wczoraj wieczorem wróciła w okolice 1,05 wymazując spadki z pierwszej połowy tygodnia, które doprowadziły do testu rejonu 1,04.
Izba Domów Maklerskich proponuje "FIT for 55 – dla rynków kapitałowych” czyli redukcję obecnego poziomu obciążeń regulacyjnych co najmniej o 55 proc. do roku 2030, połączoną z moratorium na nowe przepisy.
Już samo utrzymanie obecnych poziomów indeksów plasowałoby ten rok w czołówce stóp zwrotu ostatnich kilkunastu lat.
Jak grzyby po deszczu pojawiały się na polskim rynku fundusze spełniające kryteria ESG, czy to jako nowe produkty, czy z przekształcenia innych. Serc klientów jednak nie podbiły, a ostatnio mają jeszcze pod górkę.
Styczniowo-lutowa hossa na GPW pozwoliła odrobić już zdecydowaną większość zaległości polskich akcji względem rynków globalnych, jakie powstały w drugiej połowie 2024. Sęk w tym, że nasze długoterminowe wskaźniki znów znalazły się na poziomach nieodległych od historycznych szczytów cyklu giełdowego.
Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy. Odpowiedź jest twierdząca. Co więcej, indeks WIG20 ma przestrzeń do dalszej zwyżki. Ale niektóre firmy są już przewartościowane.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas