Ursula von der Leyen szefowa Komisji Europejskiej zapowiedziała w środę dziewiąty pakiet sankcji wobec Rosji: „Rosja dalej niesie śmierć i zniszczenie na Ukrainie. A mu stoimy przy Ukrainie i zmusimy Rosję, by zapłaciła za wszystkie popełniane okrucieństwa, (…)w tym za porwania ukraińskich dzieci do Rosji” - mówi von der Leyen w wystąpieniu na Twitterze.
Podała, że na czarną listę objętych sankcjami Rosjan i rosyjskich firm wpisanych zostanie blisko 200 kolejnych osób i podmiotów, w tym parlamentarzyści, ministrowie, rosyjskie siły zbrojne, a także oficerowie i dowódcy, przedsiębiorstwa przemysłu obronnego, gubernatorzy i partie polityczne.
Sankcje obejmą też cztery rosyjskie kanały telewizyjne, które tym samym znikną z unijnej przestrzeni publicznej.
Ursula von der Leyen nie wymieniła nazwisk osób, nazw banków i kanałów telewizyjnych, których dotkną restrykcje, z wyjątkiem Rosyjskiego Banku Rozwoju Regionalnego. Zostaną zablokowane wszystkie transakcje i konta zagraniczne tej państwowej instytucji, a wpisanie tego banku na listę „złamie kręgosłup putinowskiej machinie wojennej”. Sankcje nałożone na trzy rosyjskie banki oznaczają całkowity zakaz współpracy z Rosyjskim Bankiem Rozwoju Regionalnego.
Czytaj więcej
Rosja nie dostanie więcej za swoją ropę aniżeli 60 dolarów za baryłkę. Rada Unii Europejskiej oficjalnie potwierdziła decyzję o wprowadzeniu pułapu cen. Dzisiaj, 2 grudnia, Polska, która jako jedyny kraj nie zgodziła się z cenami maksymalnymi, zatwierdziła proponowaną wysokość.