Aż o ponad 45 proc. w ciągu niespełna godziny od ogłoszenia decyzji Joe Bidena o ułaskawieniu skazanych za posiadanie marihuany rosły notowania największego z funduszy ETF inwestujących w związane z nią spółki. Inwestorzy rzucili się do kupowania jednostek AdvisorShares Pure US Cannabis ETF (ticker MSOS), którego kapitalizacja sięga 505 mln dol., ponieważ decyzję uznano za pierwszy ważny krok na drodze do dekryminalizacji marihuany w USA.
Fundusz ostatecznie zamknął czwartkową sesję na 34-procentowym plusie, a spektakularne zwyżki notowały spółki z branży, jak i oparte na nich mniejsze fundusze ETF. Kurs funduszu o tickerze MSOX, będącego zlewarowaną wersją MSOS, skoczył aż o 70 proc. Wcześniej jednak MSOS nie miał dobrej passy, a nawet po ostatnich zwyżkach jego notowania są o 61 proc. niższe niż rok temu. Zarobili też inwestorzy, którzy obstawiali zwyżki w branży kupując opcje kupna. Jednym z nich był Alon Rosin z towarzystwa Oppenheimer.
- Dopóki nie pojawiły się informacje o decyzji Bidena, utrzymywanie tych pozycji było wyjątkowo bolesne – przyznaje w rozmowie z agencją Bloomberg finansista.