Brytyjski bank centralny wyjaśnił w swoim komunikacie, że zdecydował się na taki krok, by powstrzymać chaos na rynkach finansowych. „Gdyby dysfunkcje na rynku trwały lub się pogorszyły, pojawiłoby się materialne ryzyko dla stabilności finansowej Zjednoczonego Królestwa” – ostrzegł Bank Anglii.
Czytaj więcej
Od początku rządów premier Liz Truss, wartość brytyjskich rynków akcji i obligacji rządowych zmniejszyła się łącznie o 460 mld funtów. Z tego 300 mld funtów spadło na spadek kapitalizacji spółek z giełdy londyńskiej.
Skala nowego programu skupu obligacji nie została ujawniona. Bank Anglii zapowiedział jedynie, że będzie kupował tyle długu, ile będzie potrzeba.
W reakcji na komunikat banku centralnego, rentowność brytyjskich obligacji dziesięcioletnich spadła do 4,1 proc. z 4,6 proc.