Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 05.04.2022 11:12 Publikacja: 05.04.2022 11:12
Po wprowadzeniu sankcji w rosyjskich miastach ustawiały się kolejki przed bankomatami. Wielu zwykłych Rosja obawiało się kryzysu bankowego. Jak na razie Zachód nie zadał jednak tamtejszym bankom śmiertelnego ciosu.
Foto: Bloomberg
W ostatnich tygodniach często można się było spotkać z opiniami mówiącymi, że sankcje nałożone dotychczas na Rosję okazały się nieskuteczne. Federacja Rosyjska bowiem nie zbankrutowała. Nadal spłaca zachodnim kapitalistom odsetki od swoich obligacji w obcych walutach i czuje się na tyle pewnie, by żądać zapłaty za ropę i gaz w rublach. Nie nałożono unijnego embarga na surowce energetyczne, co zapewnia jej dopływ pieniędzy do budżetu. Choć rubel w pierwszym tygodniu marca był rekordowo słaby (kurs dochodził do 172 rubli za USD), to jego notowania spadły już w okolice 80 rubli za 1 dolara i wróciły na poziom z końcówki lutego. Czy to oznacza jednak, że Rosja wygrywa wojnę gospodarczą? Skoro zwycięża, to czemu dziesiątki tysięcy lepiej sytuowanych lub bardziej wykształconych Rosjan opuściły w ostatnich tygodniach swój kraj?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Gospodarka USA rozwijała się w czwartym kwartale w nieco wolniejszym tempie, niż oczekiwano. Wciąż było ono jednak dosyć solidne.
Swoje wyniki finansowe zaprezentowały już Microsoft, Meta i Tesla. Każda z tych firm musiała odnieść się do nowego chińskiego modelu AI – Deepseek, który może mocno zmienić reguły gry.
Europejski Bank Centralny obciął stopę depozytową o 25 pb., do poziomu 2,75 proc. Taka decyzja była zgodna z prognozami analityków.
Strefa euro była w czwartym kwartale pogrążona w stagnacji. Spadł PKB Niemiec i Francji, czyli dwóch jej największych gospodarek.
Amerykański bank centralny utrzymał główną stopę procentową w dotychczasowym przedziale 4,25 - 4,5 proc. Było to zgodne z prognozami analityków.
Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) postanowił pozostawić stopy procentowe bez zmian w przedziale 4,25-4,5%, poinformował Fed po posiedzeniu.
Gospodarka USA rozwijała się w czwartym kwartale w nieco wolniejszym tempie, niż oczekiwano. Wciąż było ono jednak dosyć solidne.
Strefa euro była w czwartym kwartale pogrążona w stagnacji. Spadł PKB Niemiec i Francji, czyli dwóch jej największych gospodarek.
Amerykański bank centralny utrzymał główną stopę procentową w dotychczasowym przedziale 4,25 - 4,5 proc. Było to zgodne z prognozami analityków.
Na początku roku aktywność gospodarcza Chin nieoczekiwanie osłabła, przerywając dynamikę ożywienia wywołanego środkami stymulacyjnymi. A deficyt budżetowy w 2024 r. osiągnie aż 7,1 proc. PKB.
Nastroje niemieckiego biznesu nieoczekiwanie poprawiły się w styczniu dzięki bardziej pozytywnej ocenie bieżącej sytuacji gospodarczej, chociaż wiele firm pozostaje pesymistycznych ze względu na niepewność przed wyborami.
Odczyty PMI znów sugerują recesję w przemyśle oraz słabszy wzrost w sektorze usługowym.
Dolar amerykański złapał zadyszkę. Widać ją było dobrze w ubiegłym tygodniu, który to przyniósł przecenę „zielonego” w różnych układach walutowych. Skorzystał na tym m.in. jego nowozelandzki odpowiednik.
Chińska firma DeepSeek udostępniła w grudniu swój model sztucznej inteligencji V3, a 20 stycznia dokonała premiery ulepszonego modelu o nazwie R1. Szybko znalazł się on w pierwszej dziesiątce najlepiej ocenianych modeli AI. „DeepSeek R1 jest jednym z najbardziej niesamowitych oraz imponujących przełomów, jakie kiedykolwiek widziałem”–- zatweetował Marc Andreessen, finansista z branży venture capital z Doliny Krzemowej, który doradza prezydentowi Trumpowi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas