Według zaproponowanego terminarza amerykański koncern samochodowy chciałby, aby kredytodawcy mogli zgłaszać ewentualne zastrzeżenia do 11 maja, a przetarg miałby się odbyć do 22 maja. Czołowym pretendentem do kupna aktywów Chryslera będzie nowa spółka. Jej udziałowcami zostaną pracownicy amerykańskiej firmy, włoski Fiat oraz rządy USA i Kanady. Według nieoficjalnych informacji zaoferuje 2 miliardy dolarów. Fiat początkowo dostanie 20 proc., a później zwiększy stan posiadania do 35 proc. Chrysler we wniosku o ochronę sądową swoje aktywa oszacował na 39,3 miliarda dolarów, zaś zobowiązania na 55,2 mld USD.
Na Chryslerze nie kończy się apetyt Fiata. W polu jego zainteresowania jest też niemiecki Opel należący do grupy General Motors. Luca Cordero de Montezemolo, szef rady nadzorczej Fiata, w wywiadzie dla gazety „Corierre della Sera” powiedział, że taki zakup byłby „nadzwyczajną okazją” dla jego firmy. W tej sprawie z przedstawicielami niemieckiego rządu spotka się dzisiaj Sergio Marchionne, prezes Fiata. Firma potrzebuje partnera, który pomógłby jej zwiększyć produkcję do 5,5–6 miliona aut rocznie i przetrwać kryzys.