Według wstępnych szacunków, cała inwestycja może być warta 4,3 mld USD.
W skład tej trasy wchodzić będą już istniejące linie kolejowe w Rosji, na Ukrainie oraz na Słowacji. Szerokie tory są już od wielu lat doprowadzone do słowackich Koszyc. Konsorcjum czterech państwowych kolei zamierza przedłużyć je do Bratysławy, a następnie do Wiednia. Budowa tej trasy może się rozpocząć już w przyszłym roku. Konsorcjum ma również w planach stworzenie dużego centrum logistycznego nad Dunajem, w pobliżu końcówki szerokotorowej linii.
Zainteresowanie projektem zadeklarowały już niemieckie koleje państwowe Deutsche Bahn. Władimir Jakunin, prezes uczestniczących w projekcie rosyjskich kolei RŻD, nie wykluczył zaś, że szerokotorowa linia do Wiednia zyska odgałęzienia skierowane na południe – do krajów bałkańskich.
Inwestycja ta stanowi konkurencję wobec planów stworzenia w Polsce, w Sławkowie, gdzie dochodzi szerokotorowa linia kolejowa z Ukrainy, dużego terminalu do odbioru kontenerów przewożonych Koleją Transyberyjską z Dalekiego Wschodu do Europy. Dziennik „Kommiersant” wskazał, że trasa omijająca Polskę jest dla Rosji atrakcyjniejsza politycznie.
