W przyszłym roku ministrowie finansów tej grupy przy udziale Międzynarodowego Funduszu Walutowego, opracują narzędzia umożliwiające zidentyfikowanie przypadków dużej nierównowagi i ich wyeliminowanie.
W końcowej deklaracji politycy podkreślają znaczenie skoordynowanych poczynań ostrzegając, że „nieskoordynowane działania pogorszą sytuację wszystkich”.
Stephen Roach z banku Morgan Stanley ma nadzieję, że w centrum zainteresowania teraz nie będzie konflikt walutowy Chiny-USA, lecz wspólne dążenie do zmniejszenia nierównowagi w wymianie handlowej i poziomie oszczędności. – Jest to bardziej wiarygodna alternatywa niż próby rozwiązania wielostronnego problemu poprzez dwustronny spór walutowy – powiedział Roach.