Według Roubiniego prywatne zadłużenie Irlandii jest zbyt wysokie przez co działania MFW i UE tylko odsuwają w czasie termin kiedy i tak trzeba będzie je spłacić. Z ta różnicą że wtedy kwota ta będzie znacząco wyższa.

Problem zadłużenia to jednak sprawa nie tylko Irlandii. Z pomocy skorzystała już Grecja a w kolejce potencjalnych bankrutów stoi także Portugalia i Hiszpania. Uwagę przyciąga zwłaszcza ta Hiszpania która będąc piątą gospodarką UE jest zbyt duża by ją po prostu „wykupić”. By to zrobić Unia i IMF same będą zmuszone się zadłużyć. A należy pamiętać – że nie ma nikogo z Marsa czy z Księżyca kto byłby w stanie oddłużyć te instytucje – dodaje Roubini.