Bezrobocie w przedziale wiekowym 25-34 wzrosło nieznacznie do 7,4 procent, miesiąc wcześniej w październiku wynosiło 7,3 procent.
Jest to jedyna grupa wiekowa, w której zanotowano wzrost liczby osób bez pracy. Eugene Steuerle, ekonomista z Urban Institute , stwierdza, że Stany Zjednoczone nie radzą sobie jeszcze z dodatkowymi miejscami pracy, szczególnie dla osób młodych.
Ekonomiści uważają, że wzrost bezrobocia w tej grupie wiekowej oznacza, że wiele młodych osób nic nie zyskało na poprawie rynku pracy.
Absolwenci college'ów mają do wyboru mniej ofert pracy. Również ich wynagrodzenie oraz wzrost zarobków jest dużo niższy niż za czasów ich dziadków i rodziców. W listopadzie bezrobocie w grupie wiekowej 20-24 wynosiło 11,6 procent, w porównaniu z ogólnym bezrobociem na poziomie 7 procent.
Według danych Center of Education Uniwersytetu w Georgetown obecnie przeciętny pracownik nie osiąga średniego wynagrodzenia aż do ukończenia 30 roku życia. W 1980 r. średnie wynagrodzenie uzyskiwano w wieku 26 lat.