– Ważne, aby zarząd Międzynarodowego Funduszu Walutowego formalnie mianował nowego dyrektora zarządzającego na okres przejściowy. Oczywiste jest przecież, że Dominique Strauss-Kahn nie jest w stanie kierować tą instytucją – twierdzi Timothy Geithner, amerykański sekretarz skarbu.Zachodnioeuropejscy ministrowie finansów domagają się, by skompromitowanego Straussa -Kahna zastąpił inny Europejczyk, tak żeby nowy szef MFW mógł skutecznie walczyć z kryzysem w strefie euro.
Rządy RPA?i Korei Południowej wezwały natomiast, by stanowisko to objął reprezentant gospodarek wschodzących. Na nieformalnej giełdzie nazwisk wśród potencjalnych następców wymieniani są m.in. prezes NBP Marek Belka czy były polski minister finansów Leszek Balcerowicz. Belka stwierdził, że nie jest zainteresowany tym stanowiskiem. Za najpoważniejszego kandydata uznawana jest francuska minister finansów Christine Lagarde. Zaprzepaścić jej szansę może jednak dochodzenie prowadzone przez francuskiego prokuratora Jeana-Louisa Nadala. Sprawdza on, czy Lagarde nadużyła pozycji służbowej podczas zawierania ugody w sporze z biznesmenem Bernardem Tapie.
Inny kandydat, były brytyjski premier Gordon Brown, twierdzi, że zyskał międzynarodowe poparcie w staraniach o posadę szefa MFW. Od jego kandydatury odcina się jednak brytyjski rząd.