Eksport był o 10,3 proc. mniejszy niż w takim samym miesiącu ub.r., a w kwietniu spadł po korekcie danych o 12,4 proc. – poinformowało Ministerstwo Finansów. Ekonomiści spodziewali się spadku eksportu w maju o 8,4 proc. Deficyt Japonii w handlu zagranicznym wyniósł 853,7 mld jenów (10,7 mld USD).

Braki energii elektrycznej i niedobory części wciąż powodują przerwy w wielu fabrykach, co skutkuje zmniejszeniem produkcji, również eksportowej. Honda zapowiedziała, że jej zysk w tym roku będzie o 63 proc. mniejszy niż w ubiegłym.

Na wyniki spółek eksportowych i ich konkurencyjność za granicą niekorzystnie wpływa też mocny kurs jena do dolara. Wciąż utrzymuje się na poziomie 80 jenów za USD, podczas gdy większość firm budowało prognozy, zakładając 85 jenów za dolara. Dostawy do USA były w maju o 14,6 proc. mniejsze, a do Chin, które są największym rynkiem dla Japonii, zmalały o 8,1 proc. po spadku o 6,8 proc. w kwietniu.