Koszt ubezpieczenia papierów jednorocznych rósł w tym tygodniu bardzo gwałtownie aż do poziomu 90 pkt bazowych.
Z kolei ubezpieczenie papierów pięcioletnich osiągnęło najwyższą wartość w historii - 65 pkt bazowych. Jeszcze na początku kwietnia było to 36 pkt, a w maju 51 pkt bazowych. Obrazuje to zaniepokojenie inwestorów impasem w sprawie podwyższenia limitu zadłużenia.
- Rynek CDSów w Stanach Zjednoczonych nie jest tak płynny jak w innych krajach. Dotychczas nikt nie sądził, że ryzyko niewypłacalności USA jest tak poważne. W efekcie rynki robią się coraz bardziej nerwowe - komentuje Ira Jersey, analityk Credit Suisse.
Perspektywa niewypłacalności Waszyngtonu stała się w ostatnich dniach źródłem nerwowości na rynkach finansowych. Przywódcy republikanów przełożyli na dziś zapowiadane na wczoraj głosowanie w Izbie Reprezentantów nad własną ustawą, która zakłada podniesienie pułapu długu publicznego w dwóch etapach. Okazało się bowiem, że według kongresowego biura budżetowego (CBO) przyniosłaby ona 851 mld dol. oszczędności przez dziesięć lat zamiast 1,2 bln dol., o których mówili republikanie.
Zdaniem administracji Obamy pułap zadłużenia musi zostać zwiększony najpóźniej do wtorku. Do ugody musi dojść więc dzisiaj. W przeciwnym razie, biorąc pod uwagę procedury legislacyjne, prezydent nie zdążyłby do wtorku podpisać odpowiedniej ustawy.