Portale społecznościowe mają swój fundusz

Na Wall Street od wtorku można kupić jednostki funduszu ETF, odzwierciedlające notowania portali społecznościowych. Eksperci przestrzegają, aby nie spieszyć się z „polubieniem” nowego produktu

Aktualizacja: 24.02.2017 03:45 Publikacja: 16.11.2011 16:47

Portale społecznościowe mają swój fundusz

Foto: Bloomberg

Entuzjaści mediów społecznościowych, którzy chcą zainwestować w ich akcje, mają od tego tygodnia ułatwione zadanie. Od wtorku na Wall Street dostępne są jednostki uczestnictwa funduszu ETF, odzwierciedlające notowania 25 takich spółek.

Fundusz Social Media ETF uruchomiło towarzystwo Global X. Jego prezes Bruno del Ama wyjaśnił, że chciał w ten sposób dać szerokiej rzeszy inwestorów dostęp do spółek z branży, która błyskawicznie się rozwija. Dlatego nie czekał na giełdowe debiuty najpopularniejszych portali społecznościowych, Facebooka i Twittera.

Nowy ETF ma naśladować notowania indeksu Solactive Social Media Index, który obejmuje akcje 25 nowatorskich spółek internetowych z całego świata. W skład tego wskaźnika wchodzą m.in. głośni tegoroczni debiutanci: serwis zakupów grupowych Groupon, portal społecznościowy ułatwiający kontakty zawodowe LinkedIn i operator najpopularniejszej rosyjskiej wyszukiwarki internetowej Jandeks. Duży udział w indeksie ma też Google, z racji tego, że należą do niego społecznościowe serwisy YouTube i Google+.

Ale eksperci przestrzegają, że Social Media ETF to tylko marketingowy chwyt, próbujący wykorzystać popularność mediów społecznościowych. – Towarzystwa funduszy mają w zwyczaju uruchamianie funduszy, które ich zdaniem wyciągną pieniądze z kieszeni inwestorów, ale nie koniecznie dadzą im zarobić. Obawiam się, że nowy ETF może należeć do tej kategorii – ocenił Rick Ferri, założyciel spółki Portfolio Solutions.

Jednym z powodów do ostrożności jest ten, że większość portali społecznościowych, to wciąż przedsięwzięcia nierentowne. – Nie wydaje mi się, aby firmy objęte tym funduszem osiągały takie wyniki, jakie potencjalnie mogą mieć Facebook i Twitter – powiedział Christian Magoon, prezes spółki inwestycyjnej Magoon Capital. Podobne wątpliwości ma Tom Lydon, prezes Global Trends Investments, którego zdaniem Social Media ETF będzie miał trudności z oddaniem tempa rozwoju mediów społecznościowych.

Magoon zaleca, aby inwestorzy zainteresowani tę branżą kupowali akcje większych spółek technologicznych, które mają sprawdzone modele biznesowe, ale dostarczają portalom społecznościowym narzędzia i technologię. Należą do nich m.in. Cisco, Qualcomm czy Oracle.

Gospodarka światowa
Psie zaprzęgi, jeden samolot i cztery okręty miały bronić Grenlandii
Gospodarka światowa
Długa i trudna droga do ponownego uzbrojenia armii
Gospodarka światowa
Czy Ameryce grozi „trumpowska” recesja?
Gospodarka światowa
Wzrost gospodarczy w UE i strefie euro w górę, Polska wśród liderów
Gospodarka światowa
Europejski Bank Centralny nie może być pewny, jak dalej będzie obniżał stopy
Gospodarka światowa
Lagarde nie ma pewności, co do przyszłych stóp