Według niego, Włochy pogrążają gerontokracja i nepotyzm, które sprawiają, że o tym, kto jest w stanie znaleźć prace, nie decydują jego kompetencje. Ilustrują to przytaczane przez Farano dane.

Według OECD, aż 90 proc. Włochów poniżej 24 roku życia wciąż mieszka z rodzicami, a 28 proc. ludzi z tej grupy wiekowej nie ma pracy. W innych krajach rozwiniętych ten wskaźnik wynosi średnio 28 proc. Z kolei z badań włoskiej Izby Handlu wynika, że połowa Włochów znalazła pracę dzięki rozmaitym koneksjom.

Czytaj i komentuj

To sprawia, że co roku 90 tys. młodych Włochów opuszcza kraj (70 proc. nie zamierza wracać), aby za granicą znaleźć pracę, która na rodzimym rynku dostępna jest dopiero dla 45-latków, albo aby rozpocząć własną działalność biznesową. Tak zrobił Farano, który prowadzi w Dolinie Krzemowej spółkę Tactilize, tworzącą oprogramowanie na tablety i smartfony. Wcześniej stworzył we Francji wielojęzyczny portal informacyjny CafeBabel.com.

Zdarza się, że przedsiębiorczy Włosi zostają w kraju, ale uciekają się do rozmaitych sztuczek, aby realizować swoje plany. Znajomy Farano, trzydziestokilkuletni informatyk, zapuścił brodę i pofarbował ją na siwo, aby uniknąć oskarżeń, że nie zasługuje w tym wieku na taką pozycję zawodową. – Pomyśleć, że w USA zmarły niedawno Steve Jobs założył Apple, gdy miał zaledwie 21 lat – konkluduje przedsiębiorca