Wyrok stanowi bolesny cios dla syndyka majątku Madoffa – Irvinga Picarda, który liczył na to, że uda mu się z UniCredit „odzyskać" 60 mld dolarów. W sumie oskarżył on prawie 60 podmiotów, zarówno osób, jak i instytucji o współpracę z Madoffem. UniCredit i Alessandro Profumo mieli pomóc – zdaniem Picarda – w przepływie 9,1?mld dolarów należących do klientów Madoffa, do jego własnych spółek.