W tym czasie brytyjski bank centralny na zakup walorów przeznaczył 325 miliardów funtów (525 mld euro) i ta kwota nie zostanie zwiększona. Będzie uzupełniał swój portfel w miarę zapadania kolejnych serii walorów.
Decyzję BoE przewidziało 43 spośród 51 ekonomistów ankietowanych przez Bloomberg News.
Podczas debaty członków Komitetu Pieniężnego Banku Anglii górę wzięły obawy przed inflacją. Okazały się one silniejsze niż troska o kondycję gospodarki, która znowu znalazła się w recesji. – Próbują zasygnalizować odchodzenie od łagodnej polityki ku bardziej normalnemu podejściu – uważa Ross Walker, ekonomista Royal Bank of Scotland Group. Nie wyklucza on powrotu do pobudzania wzrostu gospodarki przez Bank Anglii w późniejszych miesiącach. Dzisiaj centralny bank Wielkiej Brytanii nie zmienił głównej stopy procentowej. Nadal wynosi 0,5 proc.