- Przewidujemy, że nastąpi to w kontrolowany sposób, ciężko jednak powiedzieć dokładnie kiedy - w ciągu kilku czy kilkunastu miesięcy – mówi Grzegorz Latała, dyr. inwestycyjny odpowiedzialny za portfele dłużne i pieniężne w Aviva Investors TFI.
Wbrew pozorom nie jest to pesymistyczny scenariusz. – Liczymy na to, że dzięki działaniom EBC, który w krytycznej sytuacji zdecyduje się na skupowanie obligacji skarbowych krajów południa Europy oraz dzięki porozumieniu polityków unijnych, wyjście Grecji ze strefy euro nie wywoła chaosu na rynkach finansowych – uważa Latała i podkreśla, że realizacja tego jest związana z przyjęciem w UE z przyjęciem w UE unii fiskalnej.
Oczywiście w krótkim terminie, nawet kontrolowany „Grexit" skutkowałby przecenami ryzykownych aktywów. Korekta na rynku akcji sięgnęłaby prawdopodobnie ok. kilkunastu procent. Jednak już w średnim terminie na rynki, zarówno instrumentów udziałowych, jak i długu, w tym scenariuszu powróciłyby wzrosty.
- Nasze nastawienie do rynku akcji w najbliższych miesiącach będzie neutralne. Nie sposób przewidzieć dokładnego momentu wystąpienia korekty związanej z opuszczeniem eurolandu przez Grecję. Dlatego, podobnie jak zawsze, w nadchodzącym czasie nie zamierzamy aktywnie zarządzać alokacją aktywów. Udział akcji w portfelach będziemy utrzymywać na względnie stałym poziomie, skupiając się przede wszystkim na doborze spółek do portfela – podaje Rafał Janczyk, dyr. inwestycyjny odpowiedzialny w Aviva Investors za portfele akcji.