EBC szuka nowych leków na recesję

EBC prawdopodobnie obniży dzisiaj nie tylko stopę refinansową, ale też depozytową. W ten sposób wpłynie na niezbadane wody, ale może zrobić jeszcze więcej

Aktualizacja: 19.02.2017 03:28 Publikacja: 05.07.2012 01:04

Prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi fot. Bloomberg

Prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi fot. Bloomberg

Foto: Archiwum

Europejski Bank Centralny ma możliwość obniżenia stóp procentowych, ale nie jest to najlepsza z dostępnych dla niego opcji walki z kryzysem fiskalnym w strefie euro – powiedziała na antenie CNBC Christine Lagarde, dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Jak zasugerowała, na dzisiejszym posiedzeniu Rada Zarządzająca EBC powinna raczej wznowić skup obligacji skarbowych zadłużonych państw eurolandu.

Ale ekonomiści ankietowani przez agencję Bloomberg nie spodziewają się, aby EBC posłuchał zaleceń szefowej MFW. Większość z nich prognozuje, że frankfurcka instytucja zdecyduje się na obniżkę referencyjnej stopy refinansowej – czyli oprocentowania jej pożyczek dla banków komercyjnych – do najniższego w historii poziomu 0,75 proc. Od obniżki z grudnia ub.r. wynosi ona 1?proc. Dodatkowo jednak może ona też sprowadzić z 0,25?proc. do zera stopę depozytową, czyli oprocentowanie środków deponowanych przez banki komercyjne w EBC.

Niezbadane wody

Ten ostatni krok miałby zniechęcić banki do trzymania gotówki na rachunkach w EBC. Obecnie wartość takich depozytów oscyluje wokół 800 mld euro. Są to m.in. pieniądze, które EBC pożyczył bankom na trzy lata na głośnych aukcjach w grudniu i lutym z nadzieją, że zostaną one wykorzystane na zakupy obligacji skarbowych zadłużonych państw i kredyty dla firm i gospodarstw domowych.

Ostatnie dane pokazały jednak, że w maju podaż kredytu dla sektora prywatnego w strefie euro spadła o 0,1 proc. rok do roku, po wzroście o zaledwie 0,2 proc. w kwietniu. Z kolei rentowność obligacji państw z obrzeży eurolandu bezpośrednio po aukcjach trzyletnich pożyczek EBC dla banków, znanych jako LTRO, faktycznie wyraźnie spadła, ale do dziś znów mocno się odbiła.

– Recesja w Europie się pogłębia i EBC?musi coś z tym zrobić. Powinien rozważyć ujemną stopę depozytową, ale sprowadzenie jej do zera jako pierwszy krok w tym kierunku jest bardziej prawdopodobne – ocenił Julian Callow, ekonomista Barclays Capital. Jedynym jak dotąd bankiem centralnym, który kazał bankom płacić za możliwość zdeponowania w nim gotówki, był w latach 2009–2010 szwedzki Riksbank.

Preludium do luzowania

Ekonomiści przyznają jednak, że cięcia stóp procentowych same przez się nie są w stanie rozruszać gospodarki strefy euro. – Ale nie wolno bagatelizować znaczenia tych obniżek. Będą one ważnym sygnałem intencji EBC, a rynki potrzebują zapewnienia, że podejmuje on jakieś działania – zaznaczył Jens Sondergaard, ekonomista z banku Nomura.

Decyzje EBC mogą się więc okazać tylko preludium do kolejnej rundy łagodzenia polityki pieniężnej. Ale zalecenia Lagarde mają niewielką szansę na realizację. W ubiegłym tygodniu liderzy UE uzgodnili bowiem, że skup obligacji skarbowych zadłużonych państw strefy euro w celu zbicia ich rentowności prowadzić mogą fundusze ratunkowe EFSF i ESM.

[email protected]

Gospodarka światowa
Najgorsze pierwsze 100 dni dla rynków od czasów Geralda Forda
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Amerykańskie taryfy to największy szok handlowy w historii
Gospodarka światowa
Czy Powell nie musi bać się o stanowisko?
Gospodarka światowa
Chiny twierdzą, że nie prowadzą żadnych rozmów handlowych z USA
Gospodarka światowa
Niemcy przewidują stagnację gospodarki w 2025 r.
Gospodarka światowa
Musk obiecał mocniej zajmować się Teslą