Więcej ułatwień dla Hiszpanii?

Rentowność hiszpańskich obligacji dziesięcioletnich w poniedziałek ponownie przebiła niebezpieczny poziom 7 proc. a włoskich nadal przekraczała 6?proc. Włochy i Hiszpania zbierają pieniądze z rynku większym kosztem niż Irlandia

Aktualizacja: 19.02.2017 03:15 Publikacja: 10.07.2012 01:03

Więcej ułatwień dla Hiszpanii?

Foto: GG Parkiet

 

– kraj, który w 2010 r. musiał skorzystać z pomocy finansowej. O ile rentowność irlandzkich obligacji pięcioletnich wynosiła w poniedziałek po południu 5,45 proc., to włoskich 5,53 proc., a hiszpańskich 6,3 proc.

Z sytuacją na peryferiach strefy euro kontrastuje zachowanie rynku długu emitowanego przez kraje z serca eurolandu. Francja zdołała sprzedać półroczne bony skarbowe warte 2 mld euro z rentownością wynoszącą -0,006 proc. Oznacza to, że inwestorzy?traktują francuski dług, podobnie jak niemiecki – jako „pewną inwestycję", do której?są teoretycznie gotowi dopłacać.

Inwestorzy oczekiwali m.in. spotkania ministrów finansów państw strefy euro w Brukseli. Eurogrupa miała rozmawiać m.in. o tym, jak ma w przyszłości wyglądać pomoc Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM) dla banków z eurolandu, a także omówić kwestię nowego nadzoru bankowego dla eurolandu, pomocy dla Hiszpanii i Cypru oraz dalszej współpracy z Grecją. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" rezultaty tego spotkania nie zostały jeszcze ogłoszone, ale atmosfera na rynkach była dosyć nerwowa. Euro przejściowo osłabło do najniższego poziomu wobec dolara od lipca 2010 r. Za unijną walutę płacono nawet 1,2251 USD. Straty zostały jednak odrobione, kiedy pojawił się przeciek, że pomoc ESM dla banków nie będzie wymagała dodatkowych gwarancji państw strefy euro.

Ponadto agencja Reutera podała, że Komisja Europejska chce ulżyć Hiszpanii. Według nieoficjalnych doniesień, KE miałaby się zgodzić, by w tym roku Hiszpania ścięła swój deficyt finansów publicznych jedynie do 6,3 proc. PKB. Na unijnym szczycie w marcu nakazano Madrytowi „bezwarunkowo i nieodwołalnie" zmniejszyć deficyt do 5,3 proc. PKB.

Tymczasem Mario Draghi, prezes Europejskiego Banku Centralnego, wezwał w Parlamencie Europejskim do zacieśniania integracji fiskalnej, finansowej i gospodarczej w strefie euro.

Niemcy wciąż się bronią

Niemcy wciąż wykazują odporność w obliczu globalnego spowolnienia gospodarczego – powiedział Klaus Baader, ekonomista z Societe Generale, komentując opublikowane wczoraj dane z tamtejszej gospodarki. W maju wartość eksportu Niemiec, skorygowana o czynniki sezonowe, zwiększyła się o 3,9 proc. W kwietniu spadła o 1,7 proc., a ekonomiści spodziewali się jej odbicia o zaledwie 0,2 proc. Ale wzrost eksportu o 3,4 proc. do państw spoza UE z nawiązką zrekompensował 2,3-proc. spadek eksportu do państw eurolandu. Wartość importu Niemiec skoczyła w maju o 6,3 proc., co sugeruje, że popyt wewnętrzny także pozostaje silny. Jednak zdaniem Holgera Schmiedinga, głównego ekonomisty banku Berenberg, letnie miesiące nie będą dla niemieckiej gospodarki tak udane.

Gospodarka światowa
Najgorsze pierwsze 100 dni dla rynków od czasów Geralda Forda
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Amerykańskie taryfy to największy szok handlowy w historii
Gospodarka światowa
Czy Powell nie musi bać się o stanowisko?
Gospodarka światowa
Chiny twierdzą, że nie prowadzą żadnych rozmów handlowych z USA
Gospodarka światowa
Niemcy przewidują stagnację gospodarki w 2025 r.
Gospodarka światowa
Musk obiecał mocniej zajmować się Teslą