RBS w pierwszych sześciu miesiącach tego roku stracił 3,1 mld dol. Analitycy spodziewali się straty, ale znacznie mniejszej, bo wynoszącej 2,3 mld dol. Zanosi się zatem na kolejną roczną stratę tego drugiego największego pod względem aktywów banku w Wielkiej Brytanii. W 2011 r. strata netto RBS wyniosła 3,1 mld dol. w porównaniu do 1,1 mld funtów w 2010 r. Do słabego wyniku przyczyniły się głównie odpisy z tytułu utraty wartości, które w pierwszym półroczy sięgnęły 4,2 mld dol.
Bank przeznaczył także 310 mln funtów na spełnienie roszczeń dotyczących różnych spraw: 135 mln funtów na nieuczciwą sprzedaż ubezpieczeń płatności, 125 mln na rosnące koszty czerwcowej awarii systemu informatycznego i 50 mln na nieuczciwe prowadzenie transakcji zamiany stop procentowych.
RBS przyznał, że nie wliczył potencjalnej grzywny za jego domniemane manipulacje przy stopie LIBOR. Jednak prezes banku, Stephen Hester, przyznał, że kierowana przez niego instytucja może niedługo zostać ukarana za udział w tym procederze. Na razie do odpowiedzialności zostali pociągnięci pracownicy banku.