Amerykańska CME Group Inc. z Chicago, właściciel największej na świecie giełdy kontraktów terminowych, zamierza zorganizować w Londynie platformę handlu instrumentami pochodnymi by bezpośrednio zaatakować europejskich liderów - Eurex i Liffe - należących do NYSE Euronext i Deutsche Boerse. W najbliższych tygodniach zostanie złożony wniosek w tej sprawie w brytyjskim nadzorze.
Na początek chicagowski potentat inwestorom zaproponuje kontrakty terminowe na waluty, wynika z nieoficjalnych informacji. Transakcje będą rozliczane za pośrednictwem CME Clearing Europe.
CME została upubliczniona dziesięć lat i jest obecnie najbardziej wartościowym operatorem giełdowym na świecie. Zarabia na bardziej rentownym handlu instrumentami pochodnymi. Wpływy z handlu akcjami spadają. CME kontroluje 98 proc. amerykańskiego rynku terminowego, zaś 20 proc. wpływów uzyskuje z transakcji realizowanych poza godzinami handlu w Stanach Zjednoczonych.