Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 07.12.2015 05:00 Publikacja: 07.12.2015 05:00
Foto: GG Parkiet
Europa, Ameryka i przyszłość światowej gospodarki". Została wydana także w Polsce. Warufakis przedstawia zadziwiająco prostą i przy tym wiele wyjaśniającą teorię mówiącą, dlaczego wybuchł światowy kryzys. Wszystko według niego rozbija się o mechanizm recyklingu nadwyżek handlowych i fiskalnych między gospodarkami. Zmarnowano okazję, by stworzyć taki mechanizm po wojnie, co doprowadziło w 1971 r. do upadku systemu z Bretton Woods i kilku lat chaosu, z których wyłonił się system Globalnego Minotaura. W tym nowym światowym ładzie (którego jednym z głównych architektów był późniejszy szef Fedu Paul Volcker) reszta świata finansowała gigantyczne amerykańskie deficyty. USA generowały ogromny popyt na dobra produkowane na całej planecie, a w zamian producenci tych dóbr lokowali swoje pieniądze na zderegulowanych rynkach finansowych Wall Street. Przypominało to trochę daniny z dziewic składane kreteńskiemu Minotaurowi przez greckie państwa-miasta, daniny mające zapewnić stabilność w zdominowanym przez Kretę systemie międzynarodowym. System ten upadł z hukiem w 2008 r., ale analiza Warufakisa jest, niestety, wciąż aktualna.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Kraje afrykańskie będą musiały wydać miliardy dolarów na nowe plantacje oraz systemy nawadniające. Dlatego ceny będą nadal rosły, chociaż już podwajają się co roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas