Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 31.08.2016 06:00 Publikacja: 31.08.2016 06:00
Unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager (na zdj.) ukarała koncern Apple kierowany przez Tima Cooka.
Foto: Archiwum
Decydenci z Brukseli wskazali, że Apple unikał płacenia podatków w Europie, dzięki specjalnym umowom, jakie zawarł wiele lat wcześniej z rządem Irlandii. Dzięki nim efektywna stopa opodatkowania jego zysków wypracowywanych w Europie wynosiła w 2003 r. 1 proc., a w 2013 r. spadła do zaledwie 0,005 proc. Filia koncernu Apple w irlandzkim hrabstwie Cork służyła jedynie podatkowym machinacjom.
Apple to koncern, który został jak dotąd najmocniej ukarany przez Komisję Europejską za tego typu praktyki. Śledztwo dotyczące Apple trwało blisko dwa lata. Umowy o preferencyjnym traktowaniu podatkowym zawarte przez światowego giganta branży informatycznej z Irlandią zostały uznane za sprzeczne z unijnym prawem.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Początek drugiej kadencji prezydenckiej Donalda Trumpa przyniósł inwestorom dużo wstrząsów i rozczarowań. Choć indeks S&P 500 jeszcze w lutym ustanowił rekord wszech czasów. Powrót do trwałych zwyżek może być bardzo trudny.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas