A przecież Janet Yellen, szefowa amerykańskiego banku centralnego i jej koledzy z Federalnego Komitetu Otwartego Rynku ostrzegali, iż podwyżka stóp może nastąpić na każdym spotkaniu FOMC, także tym najbliższym.
Jak wskazują ceny kontraktów terminowych wczoraj traderzy na amerykańskim rynku obligacji prawdopodobieństwo zaostrzenia polityki pieniężnej w marcu oszacowali już na 50 proc. wobec 40 proc. w miniony piątek
Analitycy twierdzą, iż jest wiele potencjalnych czynników mogących zdecydować o zmianie nastawienia Fed, ale nie potrafią wyłonić tego najważniejszego.
Oczekuje się, że w dzisiejszym wystąpieniu w Kongresie Donald Trump przedstawi program wydatków z kasy publicznej co zwiększa nadzieje na poprawę koniunktury gospodarczej. Dow Jones Industrial Average zyskiwał przez 12 kolejnych sesji. Z kolei Robert Kaplan, szef Fedu w Dallas powiedział, że FOMC powinien podnieść stopy „szybciej niż później" nie przywiązując nadmiernej uwagi do oczekiwań rynku.
- Sądzę, że ponad 50-proc. szanse (na podwyżkę stóp w marcu -red.) są uzasadnione – wskazuje Hiroki Shimazu, tokijski ekonomista MCP Asset Management . Podkreśla, że uzasadnia to optymizm na rynku akcji oraz presja inflacyjna.