Nie chaos w Waszyngtonie, ani rosnące płace, ale zagrożenie ze strony Amazona okazuje się kluczowym tematem konferencji prasowych i innych wydarzeń korporacyjnych w Stanach Zjednoczonych.
Do takich wniosków doszli specjaliści Bloomberga po analizie zapisów przebiegu spotkań szefów firm z dziennikarzami, ekspertami i inwestorami.
Amazon, który zaczynał od handlu detalicznego w Internecie znacznie rozszerzył swoją działalność i konkuruje prawie ze wszystkimi, a korporacyjna Ameryka boi się go coraz bardziej.
W okresie minionych 90 dni podczas rozmaitych wydarzeń korporacyjnych, w tym konferencji po publikacji wyników finansowych, nazwa Amazon wymieniana była 635 razy, podczas gdy nazwisko obecnego prezydenta pojawiło się tylko w 165 przypadków, a temat rosnących zarobków podejmowano 111 razy . Te dysproporcje są jeszcze bardziej uderzające w statystykach za ostatnie 3 dni. Amazon przywoływany był 165 razy, Trump 32, a płace 22.