Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.02.2018 13:50 Publikacja: 21.02.2018 13:50
W kwestii brexitu są obecnie dwie rzeczy, które możemy stwierdzić z absolutną pewnością. Jedną z nich jest to, że Brytyjczycy zdecydowali w referendum w czerwcu 2016 r. o opuszczeniu przez ich kraj Unii Europejskiej. Drugą, że negocjacje w sprawie warunków tej secesji wciąż trwają. Oficjalnie Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską 29 marca 2019 r. Niektórzy przedstawiciele brytyjskiego establishmentu (np. były premier Tony Blair) liczą jednak na to, że wciąż da się tego uniknąć, a kontrowersyjny miliarder George Soros hojnie wspiera kampanię polityczną za utrzymaniem Wielkiej Brytanii w UE. Negocjacje w sprawie warunków wyjścia z Unii powinny się zakończyć w marcu, tak by prywatny biznes miał czas, by przystosować się do nowych zasad rządzących relacjami gospodarczymi pomiędzy Albionem a Europą kontynentalną. Wygląda jednak na to, że negocjacje mogą się przedłużyć. I to znacznie, bo wciąż nie rozstrzygnięto wielu spornych spraw.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Kraje afrykańskie będą musiały wydać miliardy dolarów na nowe plantacje oraz systemy nawadniające. Dlatego ceny będą nadal rosły, chociaż już podwajają się co roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas