Szef działu celnego niemieckiego producenta samochodów Stephan Freimuth wyjaśnił, że jakiekolwiek opóźnienia dostaw części boleśnie odczują brytyjskie fabryki BMW, zwłaszcza zakład produkujący auta marki Mini. Poza nim BMW ma jeszcze na Wyspach fabrykę produkującą Rolls-Royce'y, fabrykę silników w Hams Hall i zakład obróbki metali w Swindon.
W sumie zatrudniają one ponad 7 tys. pracowników. Prawie 80 proc. Mini i 90 proc. Rolls-Royce'ów jest eksportowanych, a silniki z fabryki w Hams Hall BMW wysyła do swoich fabryk w Niemczech. Natomiast ponad 90 proc. części używanych przez brytyjskie fabryki BMW pochodzi z kontynentu.