W tym roku, do minionego poniedziałku, mimo odbicia się S&P500 po najgorszym miesiącu od dekady, z lewarowanych ETF (korzystają z finansowych instrumentów pochodnych i długu) podążających za tym wskaźnikiem, według Bloomberga inwestorzy wycofali prawie 220 milionów dolarów.
Tymczasem do funduszy ETF grających na spadek tego referencyjnego wskaźnika amerykańskiego rynku akcji napłynęło niemal trzy razy więcej pieniędzy. Wszystko wskazuje, że pod względem napływów pieniędzy styczeń będzie dla nich najlepszym miesiącem od lipca 2016 roku.