Decyzję ogłoszono zaledwie dwa tygodnie po tym, jak Nissan zapowiedział, że nie będzie produkował sportowych aut w Sunderland w północno-wschodniej Anglii, gdzie jest największa fabryka samochodów w Wielkiej Brytanii.
Te decyzje japońskich koncernów są bolesnym ciosem w brytyjską motoryzację, ale obie firmy podkreślają, że nie mają one związku z brexitem. „Honda z całą mocą zapewnia, że ta decyzja została podjęta w związku z globalnymi trendami w motoryzacji i nie spowodował jej brexit" – głosi oficjalne oświadczenie firmy.
Zapowiedziano w nim również, że Honda zamknie fabrykę w Turcji, a cała produkcja na europejski rynek będzie skonsolidowana w Japonii, gdzie Honda ma siedzibę.
Ford ostrzegł, że w razie brexitu bez porozumienia mocno zmniejszy zatrudnienie w dwóch fabrykach na Wyspach.