Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.09.2019 05:06 Publikacja: 19.09.2019 05:06
Foto: Bloomberg
Amerykańska Rezerwa Federalna obniżyła w lipcu stopy procentowe o 0,25 pkt proc. po raz pierwszy od 2008 r. Na środowym posiedzeniu Fedu, które odbyło się po zamknięciu dzisiejszego wydania „Parkietu", podjęto kolejną decyzję w sprawie stóp procentowych. Inwestorzy byli niemal pewni, że dojdzie do drugiego w tym roku cięcia. W ubiegłym tygodniu rynek wyceniał z ponad 90-proc. prawdopodobieństwem szansę, że Fed obniży stopy procentowe o kolejne 0,25 pkt proc. Ryan Detrick, starszy analityk w LPL Financial, zauważa, że w ciągu ostatnich 40 lat, kiedy dwa pierwsze cięcia stóp były na poziomie 0,25 pkt proc., S&P 500 osiągał w ciągu 12 miesięcy wyższy poziom, w przeciwieństwie do sytuacji, kiedy druga obniżka była na poziomie 0,5 pkt. proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Początek drugiej kadencji prezydenckiej Donalda Trumpa przyniósł inwestorom dużo wstrząsów i rozczarowań. Choć indeks S&P 500 jeszcze w lutym ustanowił rekord wszech czasów. Powrót do trwałych zwyżek może być bardzo trudny.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas