Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 31.10.2019 05:00 Publikacja: 31.10.2019 05:00
Foto: AFP
Włosko-amerykański koncert Fiat Chrysler już wcześniej planował fuzję z francuskim rywalem Renault, jednak zerwano negocjacje, ponieważ rząd w Paryżu (Francja posiada 15 proc. udziałów w Renault) zwlekał z podjęciem decyzji.
Fiat Chrysler nie porzucił planów fuzji i obecnie prowadzi rozmowy z innym francuskim podmiotem – PSA Group. Obie spółki oficjalnie potwierdziły, że trwają rozmowy na temat połączenia, które stworzyłoby międzynarodową spółkę o wartości około 50 mld USD. Po ujawnieniu tej informacji notowania Fiata Chryslera na giełdzie w Nowym Jorku wzrosły o 7,5 proc., do 14,23 USD.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ludowy Bank Chin zaskoczył inwestorów, tnąc stopy procentowe. Ten ruch ma wspomóc gospodarkę, która w II kwartale znów zaczęła zwalniać.
Finansiści muszą wyprzedzać konkurencję we współczesnym dynamicznym klimacie korporacyjnym. Dotyczy to szczególnie kontrolerów finansowych, których stanowiska zmieniały się znacząco na przestrzeni czasu.
Ludowy Bank Chin zaskoczył inwestorów tnąc stopy procentowe. Ma to wspomóc zwalniającą gospodarkę chińską.
Decyzja prezydenta USA Joe Bidena o rezygnacji z ubiegania się o reelekcję zwiększyła niepewność na globalnych rynkach.
Nowe rozdanie polityki europejskiej buduje się w chwili, gdy Unia Europejska dostrzegła wreszcie, że Chiny przejęły produkcję towarów, na których UE chce opierać swoją zieloną transformację – mają już 95 proc. rynku paneli fotowoltaicznych, teraz podbijają sektor e-samochodów.
Równo 80 lat temu zaprojektowano (z poważnymi błędami) globalny system finansowy, w którego centrum znalazły się Stany Zjednoczone. Zawalił się on w 1971 r., ale tylko częściowo.
Amerykański dolar i uważane za najbezpieczniejszą z bezpiecznych inwestycji amerykańskie obligacje skarbowe – to zdaniem ekspertów aktywa, które zyskają w bezpośredniej reakcji na rezygnację Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję.
Ludowy Bank Chin zaskoczył inwestorów, tnąc stopy procentowe. Ten ruch ma wspomóc gospodarkę, która w II kwartale znów zaczęła zwalniać.
Tematem numer jeden w poniedziałek na rynkach była oczywiście rezygnacja Joe Bidena z wyścigu o fotel prezydenta USA. Siłą rzeczy uwaga inwestorów skupiła się przede wszystkim na zachowaniu dolara czy innych amerykańskich aktywów. Decyzja Bidena ma wpływ także na indeksy w Chinach.
O ile wiceprezydent w amerykańskim systemie politycznym nie ma oficjalnie zbyt wielkiej władzy (ale zdarzały się przypadki, że miał ją dużą "„za kulisami”), to jednak jego wybór jest bardzo ważny z punktu widzenia kampanii wyborczej.
Jeżeli wiceprezydent Kamala Harris będzie zyskiwała w sondażach, to może dojść do osłabienia dolara i kryptowalut, a także cofania się rotacji na amerykańskim rynku akcji. Rosnące szanse Donalda Trumpa powinny natomiast przynosić odwrotny efekt.
Agencja Badań Medycznych ogłosiła konkurs w ramach KPO. Do podziału jest 350 mln zł. Nabór wniosków o dofinansowanie ruszył 19 lipca.
Ludowy Bank Chin zaskoczył inwestorów tnąc stopy procentowe. Ma to wspomóc zwalniającą gospodarkę chińską.
Decyzja prezydenta USA Joe Bidena o rezygnacji z ubiegania się o reelekcję zwiększyła niepewność na globalnych rynkach.
Chiny zaskoczyły rynki, obniżając w poniedziałek główną krótkoterminową stopę procentową i referencyjne stopy procentowe kredytów, starając się pobudzić wzrost w drugiej co do wielkości gospodarce świata.
Prezes Krzysztof Kostowski zareagował na uwagi inwestorów. Zrzekł się prawa do objęcia akcji. Wartość rynkowa tego pakietu to prawie 20 mln zł.
Na początku września ruszy nabór wniosków do programu „Mój prąd 6.0” z pulą 400 mln zł.
W II kwartale koncernowi sprzyjały wysokie ceny miedzi, srebra i złota oraz niskie koszty zabezpieczeń, prądu, gazu i praw do emisji CO2. Ponadto wzrosła produkcja miedzi z wsadów własnych.
Ludowy Bank Chin zaskoczył inwestorów, tnąc stopy procentowe. Ten ruch ma wspomóc gospodarkę, która w II kwartale znów zaczęła zwalniać.
Analitycy wierzą w dalszy wzrost cen królewskiego metalu. Ich zdaniem jeszcze w tym roku może zostać złamany poziom 2500 dolarów za uncję. Wpływ na to mogą mieć m.in. wydarzenia polityczne w Stanach Zjednoczonych.
Wybitny polski matematyk Jan Obłój kilka prac naukowych poświęcił hazardowi. Koncentrował się na wyborze optymalnego momentu wyjścia z gry, celując rzecz jasna w maksymalizację zysków i ograniczanie strat. Obłój scharakteryzował dwa zasadnicze typy: graczy, którzy trzymają się ustalonej wcześniej strategii, oraz zmieniających swoje założenia w trakcie gry. Okazało się, że ci pierwsi mają tendencję do unikania dużych strat, stosując strategie wyjścia, gdy tylko pojawi się strata, podczas gdy ci drudzy często brną w dalszą rozgrywkę mimo rosnących niepowodzeń.
Zamiast beztroskich wakacji inwestorzy mierzą się z kolejnymi wydarzeniami, które istotnie wpływają na notowania instrumentów finansowych.
Zakładamy wzrost tempa ekspansji zagranicznej. Osiągniemy to, rozwijając się organicznie i poprzez selektywne akwizycje, w których mamy już doświadczenie. Analizujemy kolejne potencjalne podmioty do przejęcia – mówi Sebastian Sokołowski, prezes TTMS.
Po dynamicznym rozwoju zielonych obligacji w latach 2019–2022, w kolejnych dwóch latach rynek ten wyraźnie zwolnił. Ostatnie dane wskazują jednak, że trend ten może ulec odwróceniu. Stoją za tym aktualne potrzeby rynku oraz coraz lepsze otoczenie regulacyjne.
Gdyby Trybunał Sprawiedliwości UE opowiedział się po stronie posiadaczy kredytów z WIBOR, skutki byłyby niewyobrażalne. Ucierpiałyby nie tylko banki, ale również cała gospodarka.
Tematem numer jeden w poniedziałek na rynkach była oczywiście rezygnacja Joe Bidena z wyścigu o fotel prezydenta USA. Siłą rzeczy uwaga inwestorów skupiła się przede wszystkim na zachowaniu dolara czy innych amerykańskich aktywów. Decyzja Bidena ma wpływ także na indeksy w Chinach.
O 8 proc. zwiększyły się w tym roku stawki oferowane profesjonalistom. W wielu branżach już nie jest łatwo o dwucyfrową podwyżkę przy zmianie pracy.
Parlament jest na ostatniej prostej, by przyjąć nowe przepisy dla telekomunikacyjnego rynku. Operatorzy liczą, że ułatwią im podnoszenie cen w trakcie umowy z powodu inflacji. Trafiły na UOKiK. Co teraz będzie?
GUS o stopie bezrobocia w czerwcu, dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA; wyniki Orange Polska za I półrocze, Oto co wydarzy się dziś w biznesie i gospodarce w Polsce oraz na świecie.
Ceny polskich obligacji długoterminowych w lipcu 2024 r. rosną, w czym pomaga im dobre zachowanie papierów skarbowych na świecie. Zdaniem ekspertów związane ze spadkiem oferowanego oprocentowania zwyżki cen obligacji mogą się utrzymać.
O ile wiceprezydent w amerykańskim systemie politycznym nie ma oficjalnie zbyt wielkiej władzy (ale zdarzały się przypadki, że miał ją dużą "„za kulisami”), to jednak jego wybór jest bardzo ważny z punktu widzenia kampanii wyborczej.
Jeżeli wiceprezydent Kamala Harris będzie zyskiwała w sondażach, to może dojść do osłabienia dolara i kryptowalut, a także cofania się rotacji na amerykańskim rynku akcji. Rosnące szanse Donalda Trumpa powinny natomiast przynosić odwrotny efekt.
Od jakiegoś czasu cyberbezpieczeństwo spełnia kompletnie podstawową rolę chroniącą wszystkie nasze zasoby – mówi Jarosław Grzywiński, prezes NASK.
Notowania akcji Asbisu na giełdzie zanurkowały najniżej od prawie półtora roku, wzbudzając niepokój wśród wypowiadających się na forach akcjonariuszy. Jednak zdaniem analityków przecena jest przesadzona, a akcje Asbisu są warte sporo więcej.
Pierwsza sesja nowego tygodnia mija pod znakiem wzrostów na czołowych indeksach giełdowych.
Rezygnacja prezydenta Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję została pozytywnie przyjęta przez rynki akcji. Inwestorzy w Warszawie nie wykorzystali jednak tej okazji.
Kurs EUR/USD utrzymał się blisko 1,09, co oznacza, że wycofanie się Joe Bidena ze startu w wyborach nie wywołało silnej reakcji.
Rynki finansowe rozpoczęły tydzień relatywnie spokojnie, choć niedzielna rezygnacja Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję rodziła ryzyko sporego zamieszania podczas poniedziałkowej sesji.
Początek tygodnia na parkiecie w Warszawie nie przyniósł większych zmian na poziomie głównego indeksu, WIG20, który zanotował wzrost o 0,32%, do poziomu 2481 pkt. mWIG40 podbił o 0,69%, podczas gdy sWIG80 zanotował ruch o 0,1%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 865 mln złotych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas