Telemaque Lavidas jest pierwszym Amerykaninem osądzonym w związku działalnością globalnej siatki insiderów, która zarobiła dziesiątki milionów dolarów na poufnych informacjach od korporacyjnych insiderów i bankowców inwestycyjnych.
Wprawdzie, jak zastrzega Bloomberg, Lavidas odgrywał w tej siatce małą rolę, ale jego proces rzuca światło w jaki sposób skorumpowany szwajcarski trader i inni wykorzystywali kontakty na trzech kontynentach by zarobić na informacjach mających wpływ na notowania giełdowe.
Lavidas został uznany za winnego w przypadku wszystkich siedmiu zarzutów. Ława przysięgłych uznała, że uzyskane od ojca poufne informacje o spółce Ariad Pharmaceuticals przekazał on Georgiosowi Nikasowi, greckiemu biznesmenowi działającemu na rynku nieruchomości i restauracyjnym, który według prokuratury na insidingu zarobił 4,7 miliona dolarów. W ramach rewanżu żona Nikasa zainwestowała 500 tys. dolarów w startup Lavidasa.
Wyrok w sprawie Lavidasa zapadnie 17 kwietnia. Grozi mu nawet osiem lat więzienia.
Głównym świadkiem oskarżenia w procesie Lavidasa był Marc Demane Debih, były szwajcarski trader, który poszedł na współpracę z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości. Szwajcar wcześniej przyznał się do 38 zarzutów i zgodził się zapłacić 49 milionów dolarów kary. Dzięki poufnym informacjom miał zarobić około 70 milionów dolarów.