Rynek diamentów zamroziły restrykcje związane z pandemią. Teraz, kiedy stopniowo są one znoszone, pojawił się problem, jak sprzedać te górę diamentów bez szkody dla rynku.
De Beers i Alrosa starają się go chronić. Godzą się na bezprecedensowe ustępstwa wobec potencjalnych kupców, którzy nawet mogą wycofać się z kontraktów. Koncerny wydobywcze zdecydowały się też na zmniejszenie produkcji by kontrolować ceny, ale mimo tego góra diamentów nie przestała rosnąć.
Pięciu największych producentów diamentów prawdopodobnie ma zapasy o wartości około 3,5 miliarda dolarów, szacuje firma doradcza Gendax, a do końca 2020 roku może to już być 4,5 mld dolarów, czyli około jednej trzeciej rocznej produkcji.
De Beers odwołał marcową aukcję diamentów, majowa wprawdzie odbyła się, ale jej wyników koncern nie ujawnił. Według źródeł Bloomberga udało się sprzedać diamenty za około 35 milionów dolarów wobec 416 mln USD przed rokiem.