Pandemia napędziła wyniki gigantów technologicznych

Spółki technologiczne w ostatnim czasie ciągną amerykańskie indeksy w górę . Według analityków trend ten może trwać nadal, bowiem Big Tech ma dobre perspektywy na resztę roku.

Spółki technologiczne pochwaliły się wynikami za II kwartał. W większości przypadków pandemia pozytywnie wpłynęła na sprzedaż i trend ten może być kontynuowany w kolejnych kwartałach. Analitycy prognozują, że wyceny gigantów będą rosły.

Sternicy indeksów

Notowania pięciu największych spółek na amerykańskiej giełdzie mają ogromny wpływ na to, w którym kierunku poruszają się indeksy na Wall Street. Apple, Amazon, Alphabet (Google), Facebook oraz Microsoft posiadają łączną kapitalizację, która odpowiada za 22 proc. wartości indeksu S&P 500.

To właśnie rosnące notowania Big Tech pomogły odrobić straty indeksów po tym, jak fala wyprzedaży przelała się przez rynek w marcu z powodu wybuchu pandemii koronawirusa. Obecnie S&P 500 znajduje się na poziomie 3246 pkt i analitycy podkreślają, że ważny opór znajduje się na 3300 pkt. Jeśli kupujący sforsują barierę S&P 500, ma szansę osiągnąć nowy szczyt na poziomie 3500 pkt.

Kluczowe spółki technologiczne opublikowały już raporty za poprzedni kwartał. Apple, Amazon i Facebook odnotowały dwucyfrowy wzrost przychodów.

Producent iPhone'ów wypracował o 11 proc. wyższe wyniki. Apple w okresie kwiecień–czerwiec wypracował 59,7 mld USD przychodów, wobec prognoz na poziomie 52,25 USD. W handlu przedsesyjnym notowania spółki rosły o ponad 6 proc. i przekroczyły psychologiczną barierę 400 USD za akcję. Spółka z uwagi na niepewność gospodarczą, jaką wywołała pandemia, wstrzymała się z publikacją prognoz na kolejny kwartał. Ogłosiła jednak split akcji w stosunku 4 do 1. Specjaliści uważają, że może to zachęcić drobnych inwestorów.

– Chociaż Apple nie przedstawił prognozy na następny kwartał, dał nam podział akcji cztery do jednego, co powinno uczynić go o wiele bardziej kuszącym dla drobnych graczy, których może odstraszać cena powyżej 400 USD – powiedział Jim Cramer, gospodarz popularnego programu „Mad Money" na CNBC.

Większość specjalistów uważa, że perspektywy dla Apple'a są dobre. 23 analityków z Wall Street utrzymuje rekomendację „kupuj" dla akcji spółki, przy czym tylko trzech rekomenduje „sprzedaj". Najbardziej optymistyczna rekomendacja mówi, że walory spółki zdrożeją do 450 USD w ciągu 12 miesięcy.

„Kupuj" przeważa

Solidny wzrost wyników odnotował również gigant handlu e-commerce, Amazon. Spółka wygenerowała 88,9 USD przychodów w II kwartale, o 40 proc. więcej rok do roku i znacznie powyżej 81,6 mld USD, których oczekiwali analitycy.

Pandemia napędziła wyniki, bowiem ludzie zamknięci w domach chętnie kupowali przez internet. Ponadto usługa chmury Amazona odnotowała ogromny popyt w czasie, kiedy wiele firm przestawiło się na model pracy zdalnej. Według prognoz dobra passa spółki będzie trwać. Amazon spodziewa się, że w III kwartale wypracuje przychody w przedziale 87–93 mld USD, co oznacza wzrost o 24–33 proc. rok do roku.

– Covid-19 był jak wstrzyknięcie Amazonowi hormonu wzrostu i napędził wzrost sprzedaży w sposób, którego nie była w stanie dokonać nawet jednodniowa dostawa w ramach Prime Shipping – powiedział Tom Forte, starszy analityk w D.A. Davidson. Notowania Amazona rosły w handlu przedsesyjnym o 5 proc., do rekordowych 3200 USD.

– Podtrzymujemy naszą rekomendację „kupuj" dla Amazona, jednocześnie podnosząc cenę docelową do 3800 USD z 2625 USD – stwierdził Tom Forte.

Prognozy pobił również Facebook, którego przychody wyniosły w II kwartale 18,7 mld USD. Mimo że tempo wzrostu jest najniższe od czasu IPO z 2012 r., to i tak wyniki są lepsze od szacunków analityków, które mówiły o 17,4 mld USD. Zysk na akcję wyniósł 1,8 USD wobec oczekiwanych 1,39 USD.

Facebook poinformował, że pod koniec II kwartału miał 2,7 mld aktywnych użytkowników miesięcznie, o 12 proc. więcej rok do roku. Biorąc pod uwagę wszystkie aplikacje Facebooka, w tym Instagram i WhatsApp, firma po raz pierwszy przekroczyła próg 3 mld aktywnych użytkowników.

Prognozy dla spółki Marka Zuckerberga są pozytywne. Facebook prognozuje, że w trzecim kwartale zwiększy przychody o 10 proc. 36 analityków utrzymuje obecnie rekomendację „kupuj" dla Facebooka, a zaledwie dwóch doradza sprzedaż. Mediana prognoz mówi, że w ciągu roku akcje zdrożeją do 270 USD, co oznacza wzrost o 15 proc. w porównaniu z obecną ceną.

Wyjątkiem wśród Big Tech jest Alphabet, którego przychody spadły w ujęciu rocznym po raz pierwszy w historii. Wyniosły 38,3 mld USD, o 2 proc. mniej niż rok wcześniej. Zarobki spadły po tym, jak wiele firm ograniczyło wydatki na reklamę z powodu pandemii.

Ruth Porat, dyrektor finansowy Alphabetu, powiedział jednak, że popyt się odbudowuje, a reklamodawcy zaczęli zwiększać swoje budżety pod koniec kwartału. Dodał jednak, że trudno jest oszacować, czy ten trend będzie się utrzymywał, ze względu na niepewność gospodarczą, jaką generuje pandemia. Akcjonariusze mogą jednak liczyć na buyback. Alphabet przeprowadzi program skupu akcji, za maksymalnie 28 mld USD.