Na początku pandemii wiele zakładów specjalizujących się w produkcji alkoholu zdecydowało się wejść w produkcję środków dezynfekujących. Gorzelnia St. Augustine na Florydzie zaprzestała produkcji burbonu, podobnie jak 800 innych destylarni w USA wstrzymało produkcję alkoholu, aby pomóc podczas pierwszej fali pandemii. Wówczas zakłady te były naciskane przez agencje federalne, ale obecnie rezygnują z produkcji płynów dezynfekujących. Wszystko przez ogromną podaż i niskie ceny.
Na początku pandemii cena za galon (3,78 litra) płynu dezynfekującego wynosiła 50 USD, a obecnie tylko 15 USD. Ponadto wiele dużych korporacji rozpoczęło produkcję na masową skalę i praktycznie zalało rynek swoimi produktami.DOS