Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 18.11.2020 05:03 Publikacja: 18.11.2020 05:03
Premier Polski Mateusz Morawiecki i premier Węgier Viktor Orbán nie godzą się na mechanizm „pieniądze za praworządność”.
Foto: AFP
Groźba polskiego i węgierskiego weta (jako sprzeciwu wobec zasady „pieniądze za praworządność) dla unijnych ram finansowych na lata 2021–2027 oraz dla Funduszu Odbudowy przyniosła pat negocjacyjny. W czwartek jest planowana wideokonferencja przywódców UE, ale nie jest pewne, czy ten temat rzeczywiście znajdzie się na agendzie. Jeśli nie, rozmowy będą wciąż trwały, aż do grudniowego szczytu Rady Europejskiej.
Na razie rynki i po części także politycy partii rządzącej traktują groźbę weta jako taktykę negocjacyjną, a nie jako realne ryzyko zablokowania i unijnego budżetu (o wartości ok. 1,1 bln euro), i Funduszu Odbudowy (ok. 750 mld euro). We wtorek przedstawiciel niemieckiej prezydencji, minister ds. europejskich Michael Roth, podkreślał, że na te pieniądze czeka cała pogrążona w kryzysie Europa, nie ma czasu na weta, jest czas na działanie w duchu solidarności.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Lira turecka traciła nawet 14,5 procent wobec dolara, w reakcji na aresztowanie Ekrema Imamoglu, burmistrza Stambułu. Imamoglu miał zostać kandydatem na prezydenta.
Grupa zachodnich funduszy uzyskała możliwość pozbycia się papierów spółek notowanych na giełdzie moskiewskiej. Sama giełda radziła sobie jednak w ostatnich miesiącach bardzo dobrze.
Głosowanie w Bundestagu było ważnym krokiem do zrzucenia gorsetu fiskalnego przez naszego zachodniego sąsiada. Cieszą się z tego inwestorzy z rynku akcji, ale rentowność niemieckich obligacji poszła w górę. W nadchodzących latach może wzrosnąć jeszcze mocniej.
Banki w naszym regionie utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku fuzji i przejęć w 2024 roku wyhamowała. Sfinalizowano jedenaście transakcji M&A. W Polsce trwają wysiłki konsolidacyjne i rosną spekulacje na temat potencjalnych wyjść z rynku.
Akcje chińskiego koncernu BYD zyskiwały we wtorek na giełdzie w Hongkongu nawet 11 proc. Spółka ogłosiła, że ma technologię ultraszybkiego ładowania samochodów elektrycznych.
Sekretarz skarbu mówi, że działania administracji mają zapobiec kryzysowi w przyszłości.
Lira turecka traciła nawet 14,5 procent wobec dolara, w reakcji na aresztowanie Ekrema Imamoglu, burmistrza Stambułu. Imamoglu miał zostać kandydatem na prezydenta.
To się nie zdarza zbyt często. Od początku lutego akcje spółek ze strefy euro przewyższyły akcje amerykańskie o aż 11 proc.
Grupa zachodnich funduszy uzyskała możliwość pozbycia się papierów spółek notowanych na giełdzie moskiewskiej. Sama giełda radziła sobie jednak w ostatnich miesiącach bardzo dobrze.
Głosowanie w Bundestagu było ważnym krokiem do zrzucenia gorsetu fiskalnego przez naszego zachodniego sąsiada. Cieszą się z tego inwestorzy z rynku akcji, ale rentowność niemieckich obligacji poszła w górę. W nadchodzących latach może wzrosnąć jeszcze mocniej.
Akcje chińskiego koncernu BYD zyskiwały we wtorek na giełdzie w Hongkongu nawet 11 proc. Spółka ogłosiła, że ma technologię ultraszybkiego ładowania samochodów elektrycznych.
Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła w lutym o 0,2 proc., czyli mniej niż oczekiwane 0,6 proc. Jednak sprzedaż detaliczna „grupy kontrolnej”, która wyklucza zmienne składniki, wzrosła o 1 proc., znacznie więcej niż oczekiwane 0,4 proc.
Sekretarz skarbu mówi, że działania administracji mają zapobiec kryzysowi w przyszłości.
W obliczu współwystępowania polskiej prezydencji w Radzie UE i malezyjskiego przewodnictwa w formacie ASEAN warto podkreślić także zbieżność gospodarczych interesów i planów co do dalszego kierunku rozwoju obu gospodarek.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas