O planach wprowadzenia „przepustek wolności" donosi brytyjski dziennik „The Telegraph". System ten wciąż jest w fazie projektowania, ale wiadomo, że specjalne przepustki poświadczające odporność na Covid-19 będą miały formę kart, listów i dokumentów elektronicznych, które będzie można przechowywać na smartfonach. Przepustka będzie odnawiana na podstawie wyników regularnych testów na koronawirusa.
- Posiadacze przepustki będą mogli się szwendać po ulicach, a gdy ktoś ich spyta, czemu chodzą bez maseczek, będą mogli mu pokazać kartę, list lub aplikację – stwierdził anonimowy przedstawiciel rządu brytyjskiego.
Podobne plany pojawiły się już w kwietniu. Wówczas w rządzie toczyła się dyskusja na temat wydawania certyfikatów odporności. Obecnie pomysł „przepustek wolności" jest popierany m.in. przez Jeremy'ego Hunta, byłego ministra zdrowia. Wzywa on premiera Borisa Johnsona, by wyznaczył Wielkanoc 2021 roku jako termin powrotu do normalnego życia społecznego.