Wszystkie trzy platformy przestały działać na krótko przed godz. 18 czasu polskiego. „Do ogromnej społeczności ludzi i firm na całym świecie, którzy polegają na nas: przepraszamy" – stwierdził w oświadczeniu Facebook. „Ciężko pracowaliśmy, aby przywrócić dostęp do naszych aplikacji i usług i z przyjemnością informujemy, że teraz wracają one do trybu online. Dziękuję, że jesteś z nami" – dodano.
Facebook nie ujawnił co było przyczyną przestoju. ThousandEyes, usługa monitorowania sieci należąca do Cisco, twierdzi, że awaria była wynikiem błędu DNS. Jest to protokół, którego główna funkcja polega na tłumaczeniu łatwych do zapamiętania przez człowieka nazw domen na zrozumiałe dla komputerów dane liczbowe.
Poniedziałkowa awaria była najdłuższym przestojem Facebooka od 2008 r., kiedy to błąd wyłączył witrynę na około jeden dzień, dotykając około 80 mln użytkowników. Platforma ma obecnie 3 mld użytkowników.
Problemy z działaniem platform wywołały wyprzedaż walorów spółki. W poniedziałek notowania Facebooka spadły o blisko 5 proc., do 326,2 USD. Przecena na giełdzie spowodowała, że fortuna Marka Zuckerberga, jednego z założycieli Facebooka stopniała o 6,1 mld USD – wynika z danych Bloomberg Billionaires Index. Obecnie Zuckerberg zajmuje 5. miejsce wśród najbogatszych ludzi na świecie, a jego majątek wyceniany jest na 122 mld USD.