Wlk. Brytania: Fiasko podatku od korporacji

Brytyjski podatek nakładany na koncerny przenoszące zyski za granicę (zwany „podatkiem od Google'a") dał w zeszłym roku fiskalnym zerowe wpływy do budżetu. Prognozy resortu finansów mówią natomiast, że prawdopodobnie nie będzie on przynosił żadnych pieniędzy przez najbliższe sześć lat.

Publikacja: 03.11.2021 05:00

Wlk. Brytania: Fiasko podatku od korporacji

Foto: Adobestock

„Podatek od Google'a" został wprowadzony w 2015 r. przez George'a Osborne'a, ówczesnego kanclerza skarbu w konserwatywno-liberalnym rządzie Davida Camerona. Osborne przedstawiał ten podatek jako „pionierskie rozwiązanie", które będzie przynosiło budżetowi do 400 mln funtów rocznie. Miał on przede wszystkim objąć wielkie koncerny takie jak Google. Później okazało się jednak, że Google po negocjacjach z brytyjskim ministerstwem finansów został wyłączony z płacenia tej daniny. Ściągnięcie tego podatku od innych spółek również okazało się trudne. Brytyjska skarbówka prowadziła w zeszłym roku ponad 100 śledztw dotyczących przenoszenia zysków za granicę. Oceniała, że spółki objęte tymi dochodzeniami mogą być jej winne łącznie 5,3 mld funtów na koniec marca 2020 r. Wielokrotnie wzywała również, by spółki zgłaszały jej wszelkie umowy przewidujące transfery zysków. Te apele były jednak mało skuteczne.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Fed pozostawił stopy procentowe w USA bez zmian
Gospodarka światowa
Załamanie liry i giełdy tureckiej po aresztowaniu przywódcy opozycji
Gospodarka światowa
Putin pozwolił spieniężyć część uwięzionych akcji
Gospodarka światowa
Niemcy: poluzowanie hamulca da szansę na powrót gospodarki do wzrostu
Gospodarka światowa
W Europie Środkowo-Wschodniej mniej fuzji i przejęć banków
Gospodarka światowa
BYD ma technologię bardzo szybkiego ładowania samochodów elektrycznych
Gospodarka światowa
Bessent nie boi się korekty giełdowej