Pandemia znacząco zmniejszyła dochody z turystyki, a rezerwy zagraniczne Sri Lanki spadły na koniec listopada do zaledwie 1,5 mld USD.
W piątek zaczęto tam racjonowanie prądu, gdyż brakuje dewiz na zakup ropy. Szacuje się, że Sri Lanka ma spłacić do kwietnia 3,5 mld USD Chinom, ale do tego trzeba dodać również zadłużenie kraju wobec chińskich przedsiębiorstw państwowych.
Przez wiele lat rząd w Colombo zadłużał się w Chinach, by rozbudować infrastrukturę. Za chińskie pieniądze powstał m.in. port morski w Hambantota. Władze Sri Lanki nie były w stanie spłacić 1,4 mld USD pożyczki na jego budowę i w ramach ugody w 2017 r. wydzierżawiły ten port chińskiej spółce na 99 lat. HK