Moody’s prognozuje wzrost PKB Polski w 2025 r. na poziomie aż 4 proc., dzięki solidnej konsumpcji prywatnej i wzrostowi inwestycji. Podkreśla też poprawę relacji z UE, skutkującą odblokowaniem środków unijnych. Przewiduje, że nasz deficyt general government, nawet mimo kolejnego wzrostu wydatków obronnych (z 4,1 proc. w 2024 r. do 4,7 proc. PKB w 2025 r.), spadnie w tym roku do 5,8 proc. PKB (z 6,1 proc. w 2024 r.). Agencja zakłada, że konsolidacja fiskalna od 2026 r. będzie wyłącznie stopniowa, a relacja długu do PKB ustabilizuje się na poziomie około 60 proc. do 2030 r.
Agencja Moody's nie zmienia ratingu Polski
Agencja podkreśla też, że gwarancje NATO łagodzą podwyższoną podatność Polski na zdarzenia geopolityczne. Zgodnie z komunikatem agencji Moody’s, rating Polski mógłby zostać obniżony w przypadku pogoszenia się sytuacji bezpieczeństwa regionalnego, m.in. wycofania wsparcia USA. Agencja podkreśla, że choć w bazowym scenariuszu nie zakłada ataku militarnego na Polskę i ocenia ryzyko takiego wydarzenia jako bardzo niskie, to gdyby do niego doszło, to skutkiem byłaby prawdopodobnie obniżka ratingu o kilka stopni. Z drugiej strony, gdyby ryzyko geopolityczne, szczególnie w regionie, uległo zmniejszeniu, to byłby to sygnał, że nasza ocena mogłaby zostać podniesiona.
Ryzykami dla polskiego ratingu jest też ponowne pogorszenie się sytuacji praworządnościowej, rzutujące na warunki prowadzenia biznesu w kraju. Szansą: przywrócenie pełnej niezależności sądownictwa. Negatywnie na nasz rating mógłby oddziaływać istotnie szybszy od założeń wzrost zadłużenia, pozytywnie: duże głębsza konsolidacja fiskalna, stabilizująca zadłużenie na poziomie wyraźnie poniżej 60 proc. PKB. i ostatecznie odbudowująca bilans sektora publicznego sprzed pandemii. Szansą dla polskiego ratingu byłyby też inicjatywy polityczne wspierające wyniki gospodarcze.
Teraz Moody's o polskim ratingu, tydzień temu Fitch
To już druga w marcu informacja z agencji ratingowej dotycząca ratingu Polski. 15 marca naszą ocenę na niezmienionym poziomie (A-, z perspektywą stabilną) utrzymał Fitch. W komentarzu podkreślał m.in., że Polska to duża, zróżnicowana i odporna gospodarka, silnie zakotwiczona w Unii Europejskiej. Szanse i ryzyka dla polskiego ratingu widział podobne jak Moody's. Rating Polski lub jego perspektywa mógłby pójść w górę w przypadku istotnie wyższego od przewidywań tempa wzrostu gospodarczego (wspieranego przez politykę nieprowadzącą do nierównowag makroekonomicznych, fiskalnych lub zewnętrznych) albo w przypadku szybszej od założeń konsolidacji fiskalnej. Zagrożeniem dla polskiej oceny są m.in. niepowodzenie w konsolidacji finansów publicznych oraz znacznie niższy od prognoz wzrost PKB.