Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.04.2025 13:59 Publikacja: 12.06.2023 21:18
Foto: Bloomberg
W poniedziałek resort finansów przedstawił szczegóły projektu zmiany ustawy budżetowej na 2023 r., który w miniony piątek został przyjęty przez Radę Ministrów. Wynika z nich, że proponowane przez rząd przetasowania są znaczące i dosyć zaskakujące.
Po stronie dochodów przewidywany jest spadek wpływów ogółem „tylko” ok. 3,1 mld zł. Ale VAT ma przynieść budżetowi aż o 13,4 mld zł mniej, niż dotychczas się spodziewano, a akcyza – o niemal 4,8 mld zł mniej. Z uzasadnienia Ministerstwa Finansów wynika, że po części to efekt niższego od wcześniejszych założeń popytu konsumpcyjnego. A po części – utrzymania tarczy antyinflacyjnej na 2023 r. w zakresie zerowych stawek VAT na żywność.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
4,9 proc. to był szczyt inflacji – uważają ekonomiści. Teraz będzie tylko spadać – podobnie jak stopy procentowe NBP, a wraz z nimi oprocentowania depozytów w bankach. Dla deponentów najlepsze byłoby szybkie tempo dezinflacji.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
PKB Polski urósł w czwartym kwartale ub.r. mocniej, niż wcześniej podawał GUS. Urząd zrewidował też w górę część innych odczytów za ostatnie dwa lata, w tym tempo wzrostu polskiej gospodarki w całym 2023 r.
PKB Polski urósł w czwartym kwartale ub. r. mocniej niż wcześniej podawał GUS. Urząd zrewidował też w górę część innych odczytów za ostatnie dwa lata, w tym tempo wzrostu polskiej gospodarki w całym 2023 r.
Inflacja bazowa w Polsce nie była niższa od blisko czterech lat – podał w środę NBP. Jednocześnie z nowych danych Eurostatu wynika, że powróciliśmy na unijne podium inflacyjne.
Polska zajmuje niechlubne trzecie miejsce w zestawieniu krajów o największych barierach dla biznesu. Rodzime firmy najbardziej narzekają na koszty pracy. Jak to zmienić?
Dziura w kasie państwa puchnie jak na drożdżach – wynika z danych Ministerstwa Finansów. Po części to efekt ubytków w dochodach z PIT, z których więcej trafia do samorządów. Po części – początku wykupy długu pandemicznego.
Dziura w kasie państwa puchnie jak na drożdżach – wynika z danych Ministerstwa Finansów. Po części to efekt ubytków w dochodach z PIT, z których więcej trafia do samorządów. Po części – początku wykupy długu pandemicznego.
Czy „zapóźnienie technologiczne” polskiej gospodarki grozi zatrzymaniem procesu doganiania Zachodu? Większość uczestników panelu ekonomistów zgodziło się z tą tezą, acz część zwraca uwagę, że konwergencja i wykorzystanie technologii właśnie wzajemnie się napędzają.
Deficyt budżetowy USA powiększył się do 1,3 bln USD, ponieważ odsetki od długu publicznego osiągnęły rekordowy poziom. Dane Departamentu Skarbu wykazały deficyt w wysokości 1,307 bln USD od października do marca, czyli w pierwszych sześciu miesiącach roku fiskalnego 2025.
Większość ankietowanych ekonomistów zgadza się z tezą, że polska gospodarka jest przeregulowana, co w efekcie negatywnie wpływa na jej konkurencyjność i tempo wzrostu. Jednocześnie wielu podkreśla, że problemem nie jest ilość prawa, ale jego jakość.
Dziura w finansach publicznych w 2024 r. okazała się wyraźnie wyższa od oczekiwań Ministerstwa Finansów. – To bardzo poważny sygnał ostrzegawczy – komentuje szef IFP.
Dług sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniósł 2,01 bln zł na koniec zeszłego roku. To zawrotna kwota i rekord.
Głosowanie w Bundestagu było ważnym krokiem do zrzucenia gorsetu fiskalnego przez naszego zachodniego sąsiada. Cieszą się z tego inwestorzy z rynku akcji, ale rentowność niemieckich obligacji poszła w górę. W nadchodzących latach może wzrosnąć jeszcze mocniej.
Żaden z ekonomistów ankietowanych w ramach kolejnej rundy Panelu Ekonomistów „Parkietu” nie popiera idei tzw. dobrowolnego ZUS-u dla przedsiębiorców.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas