Inflacja martwi Polaków coraz mniej. Perspektywa spadku poprawia nastroje

W lutym już po raz czwarty z rzędu wyraźnie poprawiły się nastroje w gospodarstwach domowych. Maleje strach przed bezrobociem, szybko opadają oczekiwania inflacyjne. Utrzymuje się jednak niska skłonność konsumentów do dokonywania dużych zakupów.

Publikacja: 22.02.2023 21:00

Inflacja martwi Polaków coraz mniej. Perspektywa spadku poprawia nastroje

Foto: Adobe Stock

Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), który odzwierciedla oceny i oczekiwania gospodarstw domowych dotyczące ich sytuacji finansowej oraz stanu gospodarki, a także ich skłonność do dokonywania ważnych zakupów, wzrósł w lutym do -36 pkt z -38,1 pkt w styczniu – podał w środę GUS. Była to już czwarta z rzędu zwyżka tego wskaźnika. W rezultacie znalazł się on wyżej niż w marcu 2022 r., czyli pierwszym miesiącu, w którym atak Rosji na Ukrainę znalazł odzwierciedlenie w wynikach badań wśród konsumentów.

Czytaj więcej

Karnawału w Polsce nie było, post już dawno się rozpoczął
49 proc.

taki odsetek gospodarstw domowych uważa, że w najbliższych 12 miesiącach ceny konsumpcyjne będą rosły szybciej lub tak samo szybko jak w poprzednich 12 miesiącach.

Lepsze barwy przyszłości

Jeszcze w październiku ub.r. BWUK wynosił -45,5 pkt, najmniej w ponad 22-letniej historii badań nastrojów konsumentów. Patrząc w szerszej perspektywie, nastroje konsumentów są jednak wciąż słabe. Lutowy odczyt BWUK jest niewiele powyżej dołka z wiosny 2020 r., czyli apogeum niepewności związanej z epidemią Covid-19.

Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK), który wyraża oczekiwania gospodarstw domowych dotyczące stanu ich finansów, kondycji gospodarki oraz koniunktury na rynku pracy w perspektywie 12 miesięcy, wzrósł w lutym do -25,3 pkt z -27,6 pkt w styczniu.

Do zwyżki bieżącego wskaźnika nastrojów konsumentów w lutym w największym stopniu przyczyniły się zresztą te składowe, które wchodzą też w skład wskaźnika wyprzedzającego. Wyraźnie poprawiły się oczekiwania gospodarstw domowych dotyczące zmiany ich własnej sytuacji finansowej oraz ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju w horyzoncie 12 miesięcy. – Znacząco lepsze oceny sytuacji ekonomicznej kraju oraz finansowej gospodarstwa domowego to efekt ograniczenia obaw o mroźną zimę i kryzys energetyczny – ocenili na Twitterze ekonomiści z PKO BP.

W lutym, inaczej niż w poprzednich miesiącach, zmalała składowa BWUK wyrażająca skłonność gospodarstw domowych do dokonywania ważnych zakupów. To może oznaczać, że po lekkiej poprawie w styczniu, w lutym popyt na dobra trwałego użytku znów osłabnie.

45 proc.

taki odsetek gospodarstw domowych spodziewa się, że w ciągu 12 miesięcy zwiększy się poziom bezrobocia w Polsce. Około 7,5 proc. oczekuje jego spadku.

Wiara w dezinflację

W przypadku WWUK uwagę zwraca trzeci z rzędu wzrost składowej wyrażającej poczucie pewności zatrudnienia. Obecnie niespełna 45 proc. gospodarstw domowych, najmniej od września ub.r., spodziewa się w horyzoncie 12 miesięcy wzrostu poziomu bezrobocia, podczas gdy jeszcze pod koniec ub.r. odsetek ten przekraczał 50 proc.

Szczegółowe wyniki badań GUS (nie wszystkie są bezpośrednio brane pod uwagę w konstrukcji głównych wskaźników nastrojów) sugerują, że w lutym ponownie zmalały oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych. Już niespełna 50 proc. konsumentów ocenia, że w najbliższych 12 miesiącach ceny będą rosły tak samo lub szybciej niż w poprzednich 12 miesiącach. Odsetek ten nie był tak niski co najmniej od początku 2018 r. Jeszcze w listopadzie, tak jak przez większą część ub.r., zdecydowanie przewyższał 70 proc., a w styczniu był wciąż powyżej 60 proc.

Gospodarka krajowa
Silne poparcie dla deregulacji gospodarki w Polsce
Gospodarka krajowa
Nadgodziny bez PIT? Ekonomiści sceptyczni. „Rodzi pokusę nadużycia”
Gospodarka krajowa
Inflacja bazowa mocno w dół. Kolejne dane o cenach lepsze od prognoz
Gospodarka krajowa
NBP widzi inflację w granicach celu w połowie 2026 r., rynek dużo wcześniej
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch podjęła decyzję ws. ratingu Polski i ścięła prognozę dla PKB w 2025 r.
Gospodarka krajowa
NBP widzi inflację w granicach celu w połowie 2026 r., rynek dużo wcześniej