Więcej zarabialiśmy, więcej zarobił też fiskus

Znów oddajemy fiskusowi więcej zarobionych pieniędzy. Po spadku wpływów z podatku dochodowego w 2009 r., w ubiegłym roku nastąpiło odbicie. Dla ekonomistów wyjaśnienie sprawy jest proste: gospodarka rosła szybciej, a ludzie zaczęli więcej zarabiać.

Aktualizacja: 26.02.2017 19:13 Publikacja: 18.07.2011 03:00

Więcej zarabialiśmy, więcej zarobił też fiskus

Foto: GG Parkiet

Z ankiety przeprowadzonej przez „Parkiet” w izbach skarbowych w Polsce wynika, że w rezultacie rozliczeń PIT za 2010 roku do kasy państwa wpłynęło w sumie 51,4 mld zł. Takie są pierwsze szacunkowe dane. To o około 2 mld zł więcej niż w 2009 roku. Cały czas jednak nie osiągnęliśmy poziomu dochodów sprzed kryzysu – w 2008 roku Polacy oddali fiskusowi 55,1 mld zł ze swoich pensji.

– Trudno porównywać poziom wpływów podatkowych w 2008 roku z ostatnimi latami, bo wtedy jeszcze obowiązywały inne, wyższe stawki podatkowe na poziomie 19, 39 i 40 proc. Od dwóch lat płacimy już podatki według skali 18 i 32 proc. – wyjaśnia Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK. – Ale nie tylko z tego powodu dochody podatkowe państwa w 2009 roku gwałtownie spadły. Pamiętajmy, że mieliśmy kryzys, spadało zatrudnienie, w wielu firmach cięto zarobki. Widać to wyraźnie na przykładzie funduszu płac – w 2008 roku wzrósł on?o 15 proc., a w 2009 już tylko o 2 proc.

W 2010 roku zaczęło się to już zmieniać, więcej osób pracowało, siłą rzeczy więc dochody fiskusa zaczęły rosnąć. – Nominalne dochody państwa, a więc także i jego obywateli, wzrosły w ubiegłym roku o 6?proc. – przypomina Mirosław Gronicki, doradca prezesa NBP. – Szara strefa nie zwiększała się już tak jak w 2009 roku, drgnęło też zatrudnienie.

Rosnące zarobki były zapewne powodem, dla którego w wyniku rozliczeń podatkowych musieliśmy dopłacić fiskusowi prawie miliard złotych więcej, niż to miało miejsce jeszcze w 2009 roku. Ogólna kwota dopłat za 2009 rok wyniosła niespełna 5 mld zł, w ubiegłym roku przekroczyła zaś 5,9 mld zł.

Mniej też odzyskaliśmy z nadpłaconego podatku w 2010 roku, niż to miało miejsce rok wcześniej. W ubiegłym roku urzędy skarbowe oddały podatnikom trochę ponad 9,9 mln zł, podczas gdy w 2009 roku zwroty sięgnęły 10,1 mld zł.

Najwięcej fiskus musiał oddać w najludniejszych województwach – na Mazowszu 1,6?mld zł, a na Śląsku 1,3 mld zł. Najmniej odzyskali mieszkańcy najmniejszego województwa opolskiego – 193 mln zł.

Miliardowe dopłaty zdarzyły się tylko w stolicy i regionie – 1,63 mld zł Mazowszanie musieli wyjąć z kieszeni w wyniku tegorocznych rozliczeń z fiskusem za 2010 rok. Najmniej dokładali Opolanie.

W ujęciu procentowym podatek należny najbardziej wzrósł w Małopolsce. W 2010 roku był o jedną czwartą wyższy niż rok wcześniej. Na drugim miejscu znalazło się Zachodniopomorskie – 10,5-proc. wzrost, a na trzecim Warmińsko-Mazurskie, gdzie podatnicy wpłacili do państwowej kasy prawie 10 proc. więcej podatku niż rok wcześniej.

Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów
Gospodarka krajowa
NBP ma już 20 proc. rezerw w złocie. Będzie duży transport z Londynu do Polski
Gospodarka krajowa
Stopa bezrobocia w marcu spadła. Blisko 830 tys. zarejestrowanych bezrobotnych