Wydawało się, że losy wrocławskiego Fagora już są znane. Kupić go miała firma BSH (Bosch und Siemens). Jednak do podpisania umowy nie doszło, ponieważ syndyk uznała, iż kupujący powinien zaoferować wyższą kwotę: nie wcześniej ustalone 90 mln zł, ale 145 mln zł.
„Syndyk wstrzymał sprzedaż wbrew woli rady wierzycieli" – podkreślają w porannym biuletynie analitycy Domu Maklerskiego PKO BP.
Jak podaje PAP, FagorMastercook zatrudnia ponad 800 osób i od lutego 2014 r. jest w stanie upadłości. W swojej ofercie Bosch zaproponował kupno fabryki za 90 mln zł oraz zainwestowanie w jej dalszy rozwój kwoty rzędu 120 mln zł. Problemy FagorMastercooka mają swoje źródło w kłopotach finansowych hiszpańskiej centrali - Fagor Electrodomesticos.
BSH jest dużym, branżowym graczem. Zatrudnia w Polsce ponad 3500 osób, a ubiegłoroczne przychody spółki przekroczyły 4,3 mld zł.