FOMC nie dość, że obniżył stopę referencyjną o 50 pb., to jeszcze zaprezentował na tyle łagodne stanowisko, że rynek zaczął spekulować, iż kolejny ruch może być większy niż 25 pb. Zgodnie z oczekiwaniami rynki akcji zareagowały wzrostami, a dolar spadkiem. Sama skala tych zmian jest jednak nieco mniejsza, niż można by przypuszczać po tak długim wyczekiwaniu na ruch Fedu (spekulacje na temat obniżek zainicjowane zostały jeszcze w 2022 r.). Częściowo tłumaczone jest to jednak faktem, iż rynek zdołał wycenić taki ruch Fedu parę tygodni przed decyzją. Obecny układ (luzowanie w USA i potencjalnie słabszy dolar) wspiera nastroje wokół rynków wschodzących. Indeks MSCI EM podskoczył do najwyższych poziomów od marca 2022 r. Benchmark częściowo wspierany jest też przez oczekiwania związane ze „stimulusem” w Chinach, którego ostatnią odsłoną jest obniżenie stopy rezerw dla banków przez regulatora.

Lokalnie WIG20 próbuje nadrabiać ostatni okres słabości, testując opór w rejonie 2350 pkt. Rynek otrzymał potwierdzenie zainicjowania IPO Żabki, co wraz z oczekiwanym ABB Allegro może tłumaczyć ostatnie nieco gorsze zachowanie benchmarku. Na rynku walutowym złoty nie notuje istotniejszych zmian pomimo nieco gorszego makro. Najpewniej dopiero wyraźne podjęcie spekulacji w zakresie ścieżki monetarnej RPP będzie impulsem do zauważalnego podbicia zmienności.